Puchar Świata siatkarzy. Zaskakująca wygrana Egiptu z Iranem. Pościg Rosjan

Materiały prasowe / CEV / Na zdjęciu: siatkarze reprezentacji Rosji
Materiały prasowe / CEV / Na zdjęciu: siatkarze reprezentacji Rosji

Egipt ponownie wygrał. W meczu z Iranem nie był faworytem, mimo to zaskoczył przeciwnika i pokonał go 3:1. W 2. kolejce Pucharu Świata mężczyzn 2019 zwyciężyli też Rosjanie i Brazylijczycy.

Reprezentacja Egiptu rozpoczęła walkę w Pucharze Świata od mocnego uderzenia. Rozprawiła się z Australią, po czym pokonała 3:1 Iran i to już wynik, który robi wrażenie. W dwóch setach wygrała 26:24, więc to siatkarzom z północy Afryki nie drżały dłonie w kluczowych momentach. Najwięcej, 21 punktów zdobył Ahmed Abdelhay, który 25 razy wprowadził piłkę do gry i zaserwował cztery asy. W tej statystyce drużyna znad Nilu była lepsza 7:0. Mniej wyraźnie, ale górowała również w blokach. Persowie przegrali z Egipcjanami po pięciu zwycięstwach z rzędu w konfrontacjach z nimi. Mają zero punktów, ponieważ dzień wcześniej przegrali z Rosjanami.

Sborna w środę wygrała po raz drugi. Długo na to pracowała, a zanim zeszła z boiska zadowolona, musiała przeprowadzić pościg. Reprezentacja Rosji pokonała 3:2 Kanadę, choć po dwóch setach było 0:2. Później również w czwartej partii Rosjanom zrobiło się gorąco, ponieważ przegrywali 17:20. Także z tej opresji wyszli cało. Dobrym impulsem dla zespołu było wejście z kwadratu rezerwowych Pawła Krugłowa i Ilji Własowa za Denisa Zemczenoka i Igora Filippowa.

Czytaj także: Dreszczowiec Argentyńczyków i japońska dominacja w pierwszym dniu

Reprezentacja Brazylii najszybciej pokonała swojego przeciwnika w Nagano. Drużyna z Ameryki Południowej wygrała 3:0 z Australią, czyli powtórzyła swój poprzedni wynik z meczu z Kanadą. Alan Souza zaproponował w tym spotkaniu najwięcej fajerwerków, przede wszystkim w polu serwisowym.

Czytaj także: Dokonali cudu, bo chcieli bardziej. Jak Kuzbass zdetronizował wielki Zenit

Grupa B (Nagano):

Egipt - Iran 3:1 (22:25, 26:24, 25:18, 26:24)

Egipt: Abdelhay, Shafik, Omar, Masoud, Bekhit, Seoudy, Mohamed (libero) oraz Seliman, Ewais, Hassan, Abdalla

Iran: Yali, Ebadipour, Fayazi, Mojarad, Marouf, Shafiei, Hazratpourtalatappeh (libero) oraz Gholami, Karimisouchelmaei, Ghaemi, Esfandiar

Kanada - Rosja 2:3 (25:23, 25:16, 17:25, 23:25, 10:15)

Kanada: Barnes, Marshall, Van Berkel, Vandoorn, Scheerhoorn, Keturakis, Derocco (libero) oraz Vernon-Evans, Maar, Walsh, Hoag

Rosja: Woronkow, Podleśnik, Jakowlew, Zemczenok, Grankin, Filippow, Andriejew (libero) oraz Krugłow, Własow, Kowaliew, Semyszew, Surmaczewskij

Australia - Brazylia 0:3 (15:25, 20:25, 17:25)

Australia: Williams, Smith, O'dea, Weir, Dosanjh, Sanderson, Perry (libero) oraz Staples, Richards

Brazylia: Sousa, Saatkamp, Lucarelli, Leal, Mauricio, Rezende, Hoss (libero) oraz Douglas, Gil Kreling, Almeida, Gualberto

Tabela Pucharu Świata:

MeczePunktySety
1. Brazylia 2 6 6:0
2. Egipt 2 6 6:2
3. Rosja 2 5 6:3
4. Argentyna 2 5 6:3
5. USA 2 4 5:4
6. Polska 1 3 3:0
7. Japonia 1 3 3:0
8. Kanada 2 1 2:6
9. Iran 2 0 2:6
10. Włochy 2 0 1:6
11. Australia 2 0 1:6
12. Tunezja 2 0 1:6

ZOBACZ WIDEO: "Druga połowa". Reprezentacja Polski nie ma perspektyw? "Cały czas wozimy się na plecach Roberta Lewandowskiego"

Komentarze (0)