2 
Trudna sytuacja warszawskiego zespołu spowodowana jest upadłością właściciela - firmy ONICO. W mediach społecznościowych podczas zapowiedzi meczu o Superpuchar Polski, wicemistrzowie Polski nazywani są "ekipą z Warszawy, dawniej ONICO Warszawa". Dalsze funkcjonowanie klubu jest zagrożone, ale zawodnicy starają się tym nie przejmować.
- Walczymy i to jest jedyne, co możemy robić oprócz gry w siatkówkę. Przychodzimy na treningi, staramy się robić to, co do nas należy. To jest ciężkie, ale staramy się nie myśleć o tym, jaka jest sytuacja klubu. Nie mamy na to wpływu i to zostawiamy naszym działaczom, by załatwili sprawę. Warszawa jest tak dużym ośrodkiem, że potrzebuje drużynę na dobrym poziomie i my postaramy się go zapewnić - powiedział Piotr Nowakowski.
Mecz o Superpuchar Polski rozegrany zostanie w środę 23 października w Gliwicach. Rywalem warszawskiego zespołu będzie mistrz Polski - Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle.
ZOBACZ WIDEO: Karol Kłos podsumował sezon reprezentacji Polski. "Tak dobrze jeszcze nie było"
- Spodziewam się, że będzie dobre widowisko. Paru kadrowiczów się znajdzie, a wiadomo, że nasza reprezentacja jest na najwyższym światowym poziomie, więc ten mecz również będzie na wysokim poziomie. Niektórym będzie brakowało jeszcze trochę zgrania. Postaramy się o to, by kibice i drużyna z Warszawy była zadowolona - dodał Nowakowski.
Zobacz także:
Siatkarska Serie A. Bartosz Kurek rozpoczyna sezon w lidze włoskiej
Siatkówka. Vital Heynen odda kibicowi medal z Pucharu Świata. Postawił jeden warunek
Kto zdobędzie Superpuchar Polski? 
na Instagramie 
na Facebooku 
