W tym sezonie Ligi Siatkówki Kobiet kibice nie musieli zbyt długo czekać na derbowy pojedynek między aktualnym mistrzem Polski, ŁKS-em Commercecon Łódź, a wicemistrzem kraju, Grotem Budowlanymi Łódź. Chociaż początkowo mecz ten był planowany tuż przed bożonarodzeniowymi świętami (w ramach 11. kolejki), ostatecznie odbędzie się on awansem już w drugim tygodniu zmagań w siatkarskiej ekstraklasie kobiet.
Czytaj także: Developres SkyRes Rzeszów dalej z kompletem punktów. Nie dał się złamać pilankom
Atmosfera przed tym spotkaniem jest tak samo gorąca, jak miało to miejsce przy okazji poprzednich starć dwóch reprezentantów Łodzi w LSK. W obecnym sezonie rywalizację między ŁKS-em a Budowlanymi dodatkowo wzmacnia fakt, iż po raz pierwszy w historii będzie to także pojedynek aktualnych medalistów mistrzostw Polski.
- Derby Łodzi to zawsze jest ogromne święto i dla łodzian, i dla kibiców, i dla samych zawodniczek. Każda z dziewczyn, która już grała w łódzkiej drużynie, zdaje sobie z tego sprawę. Ja osobiście bardzo cieszę się na te mecze, bo podczas nich doping jest zawsze taki, jak na spotkaniach finałowych czy w tych rozgrywanych w ramach Ligi Mistrzyń. To nigdy nie jest taki typowy, codzienny mecz. Mam też nadzieję, że w tym sezonie derbów będzie podobna ilość, co w poprzednim - przyznała na konferencji prasowej kapitan ŁKS-u Commercecon Łódź, Izabela Kowalińska.
ZOBACZ WIDEO: Artur Szalpuk: Na zakończenie padały mocne słowa, że będziemy za sobą tęsknić
W poprzednim sezonie obie drużyny po przeciwnych stronach siatki stanęły 5 razy. W fazie zasadniczej pierwszy mecz wygrał ŁKS Commercecon (3:1), a drugi - Grot Budowlani (3:2). Najwięcej emocji kibicom przysporzyły jednak pojedynki, których stawką było złoto mistrzostw Polski. W ścisłym finale w łódzkiej Sport Arenie drużyny zaprezentowały wyrównaną, niezwykle zaciętą walkę. W każdym ze spotkań o wygranej decydował tie-break. Ostatecznie we wszystkich trzech spotkaniach finałowych szalę zwycięstwa na swoją korzyść przechyliły Łódzkie Wiewióry i to one cieszyły się ze złotych medali.
- Myślę, że w tych dziewczynach, które były w tamtym sezonie w Budowlanych, jest ochota na odegranie się za tamte porażki w finale. Na pewno mamy w sobie dodatkową mobilizację spowodowaną właśnie tym, że wtedy ŁKS wygrał złoto, a my srebro - mówi środkowa Grota Budowlanych Łodź, Małgorzata Śmieszek. - Jak zawsze podczas tych spotkań w łódzkiej hali na pewno będzie dużo kibiców. Do tego teraz to ŁKS jest gospodarzem, co oznacza, że będzie bardzo głośno, ale my nie możemy się tym przejmować. Podchodzimy do tego, jak do każdego innego meczu. Musimy wyjść na ten pojedynek z nastawieniem, żeby wygrać - dodała 23-letnia zawodniczka.
Czytaj także: Izabela Lemańczyk: Dałyśmy ciała, nie potrafiłyśmy znaleźć punktu zaczepienia
To będzie ważne spotkanie także w kontekście walki o czołowe lokaty w obecnych rozgrywkach. Do derbowego pojedynku obie drużyny przystępują z dwoma zwycięstwami na koncie, ale tylko ŁKS Commercecon może pochwalić się kompletem punktów. Drużyna pod wodzą Marka Solarewicza wygrała do tej pory z Energą MKS-em Kalisz (3:0) i z E.Leclerc Radomką Radom (3:1). Podopieczne trenera Błażeja Krzyształowicza straciły punkt w spotkaniu inaugurującym ligowe zmagania, które zostało rozegrane w Bydgoszczy, gdzie po tie-breaku wygrały z Bankiem Pocztowym Pałacem Bydgoszcz. W następnej kolejce we własnej hali pokonały zespół z Kalisza 3:0.
O tym, która łódzka drużyna przedłuży zwycięską passę w nowym sezonie Ligi Siatkówki Kobiet i zanotuje trzecią wygraną, przekonamy się w środę późnym wieczorem. Portal WP SportoweFakty zaprasza na relację live z tego meczu.
ŁKS Commercecon Łódź - Grot Budowlani Łódź / 23 października, godz. 20:30
Jakim wynikiem zakończy się mecz ŁKS Commercecon - Grot Budowlani? 
