LSK: długa bitwa i tie-break w Bielsku-Białej. DPD Legionovia Legionowo wygrała po raz pierwszy w sezonie
DPD Legionovia Legionowo prowadziła 2:0 i 12:5 w trzecim secie. Co prawda pokonała BKS Stal Bielsko-Biała, ale dopiero w tie-breaku. Dlatego wygrana ma słodko-gorzki smak.
Już pierwszy set pokazał, że DPD Legionovia Legionowo nie odpuści. Przez kilkanaście minut partia układała się po myśli gospodyń, które stopniowo budowały przewagę do wyniku 19:13. Po chwili było 20:14 i BKS był blisko celu. W tym momencie rozpoczął się szalony pościg zespołu z Mazowsza, który zdobył sześć punktów z rzędu, a ostatecznie wygrał partię 27:25 na przewagi.
Czytaj także: Dokonali cudu, bo chcieli bardziej. Jak Kuzbass zdetronizował wielki Zenit
W drugim secie podobna historia, choć w mniejszej skali. Tym razem BKS miał cztery punkty przewagi, a Legionovia wcześniej zorganizowała się do odrabiania strat. Ostatni remis to 17:17, a później Legionovia ponownie dokończyła dzieło. Wygrała partię 25:22 i miała punkt w kieszeni.
ZOBACZ WIDEO: Wilfredo Leon świetnie czuje się w reprezentacji Polski. "To wszystko posłuży za rok"Legionovia prowadziła 2:0 w setach. Nie chciała dopuścić do powtórki z poprzedniego meczu z Grupą Azoty Chemikiem Police, w którym pozwoliła przeciwnikowi odwrócić wynik na 2:3. - Czas wygrać trzy sety - mówiła Juliette Fidon Lebleu przed wyjazdem na południe Polski i razem z innymi przyjezdnymi rozpoczęła też trzecią partię od mocnego uderzenia. Ta runda wyglądała inaczej niż wcześniejsze. Legionovia prowadziła 12:5, ale w tym meczu utrzymanie prowadzenia było ponad możliwości obu drużyn. BKS nie wywiesił białej flagi, tym razem to gospodynie dopadły rywalki i wygrały 25:21.
BKS zaczął grać lepiej i uwierzył ponownie, że to spotkanie jest do wygrania. Najczęściej atakowała Olivia Różański i zakończyła spotkanie z ponad 20 punktami na koncie. Ta sama siatkarka brylowała asami serwisowymi oraz blokami. Bielszczanki wygrały czwartego seta 25:20 i zwycięzcę meczu wyłonił tie-break.
Po długiej bitwie z dwóch punktów cieszyła się drużyna z Legionowa, która w decydującym secie odniosła zwycięstwo 15:13. Legionovia wygrała tym samym po raz pierwszy w sezonie. Ponadto wiktoria w Bielsku-Białej to dopiero trzecia w tym roku w 17. spotkaniu. Dwie z nich były w konfrontacji w Góralkami.
Czytaj także: Rusza PlusLiga. 10 mistrzów świata, pełne hale i presja, od której chcą uciec najlepsi
BKS Stal Bielsko-Biała - DPD Legionovia Legionowo 2:3 (25:27, 22:25, 25:21, 25:20, 13:15)
BKS: Smidova, Różański, Kossanyiova, Świrad, Moskwa, DeHoog, Drabek (libero) oraz Wellna, Krajewska, Kowalczyk
Legionovia: Grabka, Strantzali, Fidon-Lebleu, Tokarska, Łukasik, Oliveira Souza, Lemańczyk (libero), Adamek (libero) oraz Karpińska, Dyduła, Damaske, Wójcik, Matejko
MVP: Olga Strantzali (Legionovia)