Wbrew wszelkiej logice najciekawszym spotkaniem okazał się pojedynek najwyżej rozstawionych Brazylijczyków, Harleya i Alisona, którzy potrzebowali aż półtorej godziny, aby uporać się z najsłabszym zespołem tej fazy, amerykańskim duetem Jennings/Fuerbringer. Zawodnicy ze Stanów Zjednoczonych po łatwo przegranym pierwszym secie, w drugim postawili zdecydowany opór, który w konsekwencji opłacił się. Gracze z Ameryki Północnej zwyciężyli w najdłuższym secie tych mistrzostw 37:35, co chyba na długo zapisze się w historii tej dyscypliny. W decydującym tie-break’u również bardzo długo prowadzili wyrównaną grę, jednakże doświadczeni Brazylijczycy lepiej psychicznie znieśli trudy tego pojedynku i ostatecznie wygrali 17:15 i cały mecz 2:1.
Pozostałe spotkania, choć również stały na wysokim poziomie, nie były aż tak wyrównane. Zwycięski zespoły w trakcie seta osiągały bezpieczną przewagę, która pozwalały wygrać.
wyniki ćwierćfinałów
Herrera/Gavira - Rogers/Dalhausser 0:2 (23:25, 14:21)
Brink/Reckermann - Ricardo/Emanuel 2:1 (14:21, 21:15, 15:13)
Klemperer/Koreng - Marcio Araujo/Fabio 2:1 (15:21, 21:18, 17:15)
Harley/Alison - Jennings/Fuerbringer 2:1 (21:14, 35:37, 17:15)
W niedziele zostaną rozegrane decydujące mecze tego turnieju. Przed południem będziemy świadkami spotkań półfinałowych, zaś kilka godzin później obejrzymy mecze o medale.
pary półfinałowe
Brink/Reckermann - Rogers/Dalhausser
Harley/Alison - Klemperer/Koreng