"Zagrał niesamowicie!". Wilfredo Leon chwali Bartosza Kurka, Kurek chwali Leona

Materiały prasowe / PolsatSport.pl / Wilfredo Leon udziela wywiadu Łukaszowi Kadziewiczowi, rozmowie przysłuchuje się Bartosz Kurek
Materiały prasowe / PolsatSport.pl / Wilfredo Leon udziela wywiadu Łukaszowi Kadziewiczowi, rozmowie przysłuchuje się Bartosz Kurek

"Bartosz Kurek zagrał niesamowicie!" - tak o występie Polaka w ostatnim meczu Serie A napisał jego kolega z reprezentacji Wilfredo Leon. Kurek zdobył dla swojej drużyny aż 33 punkty, jednak jego Monza przegrała z Perugią Leona 2:3.

To był jak na razie najlepszy mecz MVP mistrzostw świata 2018 we Włoszech. Atakujący Vero Volley Monza miał 48 procent skuteczności w ataku (29/60), trzy bloki i jednego asa serwisowego. Przy ogromnej liczbie ataków popełnił tylko trzy błędy, cztery razy został zablokowany.

Świetna postawa Kurka nie wystarczyła jednak do pokonania Sir Safety Perugia. Ekipa Leona i selekcjonera Biało-Czerwonych Vitala Heynena wygrała 3:2 po dramatycznym tie-breaku.

Po spotkaniu "Wifi" mógł cieszyć się nie tylko z wygranej, ale też z powrotu do wysokiej formy kolegi z drużyny narodowej, który ostatni sezon reprezentacyjny spędził na leczeniu kontuzji kręgosłupa. Obaj gracze na swoich profilach na Instagramie zamieścili zdjęcie, na którym pozują szeroko uśmiechnięci i z podniesionymi do góry kciukami.

ZOBACZ WIDEO: Wilfredo Leon świetnie czuje się w reprezentacji Polski. "To wszystko posłuży za rok"

"Zdołaliśmy pokonać Monzę po tie-breaku, ale występ Bartosza Kurka był niesamowity! Dobrze cię widzieć, chłopie. Życzę ci powodzenia i dużo zdrowia na resztę sezonu" - napisał Leon, który w tym roku zadebiutował w kadrze Polski i z miejsca stał się jej motorem napędowym.

Z kolei Kurek opatrzył fotkę podpisem: "Wilfredo Leon za mocny nawet po przejechaniu 1000 kilometrów autem" - to nawiązanie do ostatnich wydarzeń w życiu urodzonego na Kubie bombardiera, któremu przed kilkoma dniami urodził się syn. Leon poprawił siatkarza Monzy, że nie pokonał nie 1000, a 1500 kilometrów.

"Wykonaliśmy mały krok w dobrym kierunku, teraz skupiamy się na kolejnym meczu. Dziękuję kibicom za wsparcie, a DJ'a w naszej hali proszę, by nie puszczał więcej disco polo" - dodał w swoim wpisie Kurek.

Po trzech kolejkach Serie A siatkarzy Monza jest na jedenastym miejscu w tabeli (na 13 drużyn). Perugia zajmuje 5. pozycję.

Komentarze (7)
avatar
Adnotacja
16.11.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Panie Bartoszu - gratuluję osiągnięć sportowych we Włoszech. Szacun również za gust muzyczny! Disco polo powinno zostać tam, gdzie jego miejsce - w salach weselnych, a nie na imprezach sportow Czytaj całość
avatar
artur abracham l
9.11.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
na ten duet czekam od samrgo poczatku kurek leon w tokio pokaza siłe. CIESZY ZE SA KUPLAMI 
avatar
ZIBI59
8.11.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Muzaj naparza w Rosji Bartek we Wloszek .Jeszcze nie dawno bardzo martwilismy sie o pozycjie atakujacego w kontekscie Olimpiady a moze sie okazac ze na turnieju Olimpijskim bedzie to nasza na Czytaj całość
avatar
obiektywny
8.11.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Kumie! Co? Chwalą mnie a ja Was"! 
avatar
Orliczka75
8.11.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
60 ataków. Na czyje to siły... Bartosz Kurek sam z rozgrywającym tam grał?.. Zbyt duże obciążenie może być...