Faworytami środowej konfrontacji byli zawiercianie, ale szyki półfinalistom mistrzostw Polski z poprzedniego sezonu chcieli pokrzyżować lubinianie.
Początkowo na boisku trwała wyrównana walka i drużyny badały swoje możliwości. Z czasem zaczęli przyspieszać gospodarze, którzy wyszli na prowadzenie 12:9. Spokojnie rozgrywał Michał Masny, zaś podopieczni Marka Lebedewa pewnie wykorzystywali swoje okazje i wyprowadzali zabójcze kontrataki. Nie do zatrzymania dla rywali był Grzegorz Bociek, a ekipa CMC triumfowała w inauguracyjnej partii do 17.
Po zmianie stron drużyna z Zawiercia nie zamierzała zwalniać tempa i wciąż dyktowała warunki gry. Dobrze zagrywał Nikołaj Penczew, natomiast jego zespół wygrywał 11:7. Swoje trzy grosze dorzucił Bociek i Aluron Virtu z każdą kolejną akcją przybliżał się do sukcesu w drugiej odsłonie. Obraz rywalizacji już nie uległ zmianie i Jurajscy Rycerze zwyciężyli 25:20.
ZOBACZ WIDEO: Karol Kłos podsumował sezon reprezentacji Polski. "Tak dobrze jeszcze nie było"
Miejscowi siatkarze pragnęli dokończyć dzieła zniszczenia już w trzeciej odsłonie i od startu zabrali się mocno do pracy (10:4). Przyjezdni popełniali sporo błędów własnych i wyglądali na bezradnych. W końcowym rozrachunku gospodarze wygrali 25:19, a w całym meczu 3:0.
PlusLiga, 14. kolejka:
Aluron Virtu CMC Zawiercie - Cuprum Lubin 3:0 (25:17, 25:20, 25:19)
Aluron Virtu CMC Zawiercie: Bociek, Czarnowski, Penczew, Kania, Masny, Waliński, Koga (libero) oraz Malinowski, Ferens.
Cuprum Lubin: Lipiński, Morozow, Dvoranen, Smoliński, Tavares Rodrigues, Ziobrowski, Gruszczyński (libero) oraz Maruszczyk, Gorzkiewicz, Biegun, Zawalski, Dosanjh.
MVP: Grzegorz Bociek (Aluron Virtu CMC Zawiercie).
Czytaj też:
-> Siatkówka. PlusLiga. Oficjalnie: Roberto Santilli zwolniony z funkcji trenera Jastrzębskiego Węgla!
-> Siatkówka. PlusLiga. Bartosz Filipiak motorem napędowym Trefla Gdańsk. Trafił nad morze i odgrywa kluczową rolę
Czy Aluron Virtu CMC Zawiercie wywalczy medal PlusLigi 2019/2020? 
