Siatkówka. PlusLiga. Oficjalnie: Roberto Santilli zwolniony z funkcji trenera Jastrzębskiego Węgla!

PAP / Andrzej Grygiel / Na zdjęciu: Roberto Santilli
PAP / Andrzej Grygiel / Na zdjęciu: Roberto Santilli

Zmiana na ławce trenerskiej Jastrzębskiego Węgla. Zarząd klubu zdecydował się na zwolnienie Roberto Santillego. Trzecia drużyna poprzedniego sezonu gra słabo i uznano, że przyszedł czas na rozstanie z włoskim szkoleniowcem.

54-letni Roberto Santilli prowadził siatkarzy Jastrzębskiego Węgla od grudnia 2018 roku. Był to dla niego powrót, ponieważ pracował w tym klubie już w latach 2007-2010. Wtorkowy mecz z BKS Visłą Bydgoszcz (3:2) okazał dla niego ostatnim w zespole z południa Polski. Klub wieczorem wydał komunikat, w którym poinformował o zwolnieniu szkoleniowca.

Jastrzębianie chcą walczyć o medale w PlusLidze, a tymczasem drużyna spisuje się bardzo słabo. Siatkarze pod wodzą Włocha przegrali już trzy ligowe spotkania. Zarząd stracił cierpliwość po wtorkowym pojedynku z bydgoszczanami. Zwycięstwo dopiero po tie-breaku nikogo nie zadowoliło i było przysłowiowym gwoździem do trumny trenera.

Zobacz takżeSiatkówka. PlusLiga. Trefl - Indykpol AZS. Michał Żurek nie ma żadnych wątpliwości. "Byliśmy lepsi"

- Zarząd Klubu Sportowego Jastrzębski Węgiel S.A. informuje, że z dniem 19 listopada 2019 roku zwalnia Roberto Santilliego z obowiązku pełnienia funkcji pierwszego trenera zespołu KS Jastrzębski Węgiel. Podstawą decyzji jest niesatysfakcjonujący poziom gry zespołu oraz brak oczekiwanych wyników sportowych. Jednocześnie informujemy, że do czasu pozyskania nowego szkoleniowca obowiązki pierwszego trenera zespołu pełnić będzie obecny trener przygotowania motorycznego Luke Reynolds - czytamy na oficjalnej stronie klubu.

ZOBACZ WIDEO: Wilfredo Leon świetnie czuje się w reprezentacji Polski. "To wszystko posłuży za rok"

Santilli zostawia zespół na trzecim miejscu w lidze. Należy jednak zaznaczyć, że jastrzębianie rozegrali najwięcej spotkań (aż osiem). Pozostałe ekipy z czołówki mają na swoim koncie zaledwie po pięć lub sześć pojedynków. Teraz pozostaje nam tylko czekać na zatrudnienie nowego szkoleniowca.

Zobacz takżeSiatkówka. PlusLiga. Trudny czas dla Asseco Resovii Rzeszów. Andrzej Kowal trzyma kciuki za swój były klub

Komentarze (9)
avatar
realwerty
20.11.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Poczekajcie tylko niech moja SKRA zawita w Jastrzębiu a nawet setka najlepszych trenerów nie pomoże 
avatar
Erwin Michalik
20.11.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Sluszna decyzja,trenerem powinien zostac Dariusz Lux ktury jest w Jastrzebiu i razem z Dajewskim daja rade. 
avatar
p_
20.11.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
jak to? jak mogli? to przecież Włoch mu się należy praca z racji samego pochodzenia :D wspaniała włoska szkoła trenerska :D 
Wiesia K.
20.11.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Olsztyn jest na pewno zadowolony,że Santilli chciał od nich odejść...chociaż to przecież nie trener gra na boisku - przede wszystkim Konarski gra beznadziejnie - trzy dobre ataki w meczu ??!! Czytaj całość
avatar
kokik
19.11.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Może oni w zastępstwo Slobodan Kovač albo Alberto Giuliani.