Liga Mistrzyń. Surowa lekcja dla Grot Budowlanych Łódź od klubowych wicemistrzyń świata
Siatkarki Grot Budowlanych Łódź nie zdołały nawiązać wyrównanej walki ze świeżo upieczonymi wicemistrzyniami świata. Drużyna Eczacibasi Virta Stambul triumfowała w mieście włókniarzy po jednostronnym widowisku.
Podopieczne Marco Aurelio Motty zachowały jednak koncentrację i przy wyniku 10:15 o czas poprosił trener Błażej Krzyształowicz . Tylko minimalizując błędy własne do zera gospodynie były w stanie nawiązać wyrównaną walkę z faworytkami. Przy siedmiopunktowym prowadzeniu Turczynek swoją szansę na zaprezentowanie się na tle renomowanego rywala otrzymała Paulina Bałdyga. Autowy atak Leys zakończył premierową odsłonę meczu (17:25).
Dwoma efektownymi blokami w wykonaniu Julii Twardowskiej miejscowe siatkarki zapoczątkowały walkę o zwycięstwo w drugim secie. Minęło jednak kilka minut i status quo z początkowej fazy meczu został zachowany (6:9). Na parkiecie pojawiła się Hande Baladin i po jej zagrywce piłka wróciła na stronę gości, a punkt kiwką zdobyła Carli Lloyd. Chcąc powstrzymać punktową serię zawodniczek Eczacibasi trener łódzkiej ekipy poprosił o czas (9:13). Na niewiele się to jednak zdało. Piłkę setową dla Turczynek na punkt zamienia Baladin atakując po prostej (16:25).
Łodzianki nie potrafiły w tym spotkaniu zatrzymać Gibbemeyer, a środkowa rywalek z łatwością omijała ich blok, swobodnie wybierając kierunki ataku (6:8). Rękę do gospodyń wyciągnęła jednak Yasemin Guveli, zbijając piłkę w aut i moment dekoncentracji Turczynek natychmiast wykorzystały siatkarki z Łodzi (14:13). Błyskawicznie reagował Aurelio Motta, na końcówkę seta desygnując do gry Arici. W newralgicznym momencie seta trener Krzyształowicz poprosił o challenge, ale okazało się, że Turczynki nie przeszkadzały w rozegraniu akcji Nowickiej. Powoli stawało się więc jasne, że ten pojedynek zmierza do nieuchronnego końca. Błąd przekroczenia linii trzeciego metra przez Twardowską zakończył to starcie (22:25).
Grot Budowlani Łódź - Eczacibasi Vitra Stambuł 0:3 (17:25, 16:25 , 22:25)
Grot: Leys, Śmieszek, Nowicka, Twardowska, Lewandowska, Bączyńska, Stenzel (libero) oraz Bałdyga, Pencova, Maciągowski
Eczacibasi: Lloyd, Kim, Gibbemeyer, Pereira, Bosković, Arici, Sebnem-Akoz (libero) oraz Baladin, Guveli
Zobacz również:
Siatkówka. "Vital Heynen zaoferował dodatkowe wsparcie". Łukasz Kaczmarek mówi o tajemniczej chorobie
Liga Mistrzyń. Hubert Hoffman: Liczba spotkań wychodzi nam "bokiem"