To właśnie podopieczni Slobodana Kovaca będą kolejnym rywalem Trefla Gdańsk w rozgrywkach PlusLigi. Drużyna znad morza zajmuje piąte miejsce w tabeli, ale nie pokonała jeszcze żadnego zespołu z czołowej czwórki. Jastrzębski Węgiel spodziewa się jednak trudnej przeprawy.
- Mam nadzieję, że znowu im się nie uda i nie poradzą sobie z czołowym zespołem. Nie chcemy zostawić punktów, ponieważ zamierzamy utrzymywać się w czubie tabeli. Wolimy gonić tych lepszych od siebie - przyznał Jakub Popiwczak.
Zobacz także: PlusLiga. Trefl - Jastrzębski Węgiel. Gdańszczanie chcą wcielić się w rolę Świętego Mikołaja. Kibice dostaną prezent?
Postawa gdańszczan budzi jednak szacunek. Siatkarze Michała Winiarskiego dostarczają dużo emocji. - Każdemu mocno się stawiają. Ich poziom zaskoczył już kilka drużyn. Trefl na początku sezonu to była taka duża niewiadoma. Przez ostatnie lata trenował ich Andrea Anastasi i zachowywali szkielet zespołu. Latem nastąpiło sporo zmian, a potrafią się bić z najlepszymi. Zdobyli już dużo punktów. Jestem kibicem siatkówki, więc często oglądam spotkania. Miło się patrzy na grę gdańszczan. Przed nami ciężka przeprawa - stwierdził libero jastrzębian.
ZOBACZ WIDEO: Christo Stoiczkow o Robercie Lewandowskim. "Jest jednym z dwóch najlepszych napastników na świecie"
Większa presja będzie towarzyszyć zawodnikom Jastrzębskiego Węgla. To oni muszą wygrać. - Jeżeli wygramy dziesiąty mecz z rzędu, to na spokojnie rozpoczniemy święta. Dostaniemy około dziesięciu dni przerwy i spędzimy ten czas w lepszej atmosferze. Fajnie byłoby zwyciężyć. Zrobimy wszystko, aby tak się stało - zapewnił z kolei Tomasz Fornal.
Zobacz także: Siatkówka. PlusLiga. Indykpol AZS - PGE Skra. Duża poprawa w grze bełchatowian. Grzegorz Łomacz wyjaśnia powód
22-letni przyjmujący również jest pod wrażeniem gry ekipy znad morza. - Trefl przez cały sezon pokazuje, że wszędzie osiąga dobre wyniki, nie tylko na własnym terenie. Wygrali już sporo spotkań. Przygotowaliśmy się na ciężki mecz. Co roku w Ergo Arenie jest gorąca atmosfera i dużo się dzieje - dodał.
Jeżeli faworyt zagra na swoim najlepszym poziomie, to nie powinno być mowy o niespodziance. - Znamy swoją siłę. W ostatnich tygodniach bardzo dobrze się spisujemy. Jesteśmy świadomi swoich umiejętności. Mamy dobry okres. Chcemy to ponownie udowodnić - zakończył Fornal.
Początek meczu o godzinie 14:45.