Kwalifikacje olimpijskie Tokio 2020. Francuzi jadą na igrzyska
W meczu decydującym o awansie na igrzyska olimpijskie Tokio 2020 lepsi okazali się Francuzi, którzy pokonali reprezentację Niemiec 3:0.
Nie odpuszczali też pozostali zawodnicy i dlatego do stanu 16:16 obie ekipy walczyły punkt za punkt. Wtedy w polu zagrywki pojawił się Earvin Ngapeth i jego serwisy zrobiły różnicę. Niemcy nie byli w stanie skończyć swoich ataków, albo popełniali błędy w przyjęciu i zrobiło się 21:16. Takiej przewagi Francuzi nie zmarnowali i wygrali pierwszą partię do 20.
Drugiego seta Trójkolorowi zaczęli z przytupem. Po dobrej zagrywce prowadzili aż 5:1. Jednak kiedy w jednej z akcji wideoweryfikacja wykazała, że punkt powinien przypaść gospodarzom i zrobiło się 6:4, mecz się wyrównał. Przynajmniej na jakiś czas. Francuzi mieli zdecydowanie więcej argumentów po swojej stronie, niż rywale. W ataku punktował Jean Patry, dokładając też oczka zagrywką. Na środku świetnie radził sobie Barthelemy Chinenyeze, a na skrzydłach Yacine Louati. A po drugiej stronie było osamotniony Georg Grozer, który też nie był bezbłędny. Nic więc dziwnego, że Les Bleus znów zwiększyli przewagę, a partię zakończył skuteczny atak Yacina Louati.
ZOBACZ WIDEO "Kierunek Dakar". Ekstremalne przygotowania do Rajdu Dakar. Trwają cały rokTrzecia odsłona spotkania przebiegała początkowo po myśli Niemców. Po ataku Georga Grozera prowadzili 6:3. Ta niewielka przewaga utrzymywała się do połowy seta. Po ataku Earvina Ngapetha podopieczni Andrei Gianiego nie wykorzystali szansy na zwiększenie przewagi do 16:12, bo niewiele brakowało, by w tej akcji wyprowadzić kontrę. A potem rywale dołożyli blok, swoją udaną kontrę i zrobił się remis. W końcówce to Francuzom udało się zdobyć przewagę. Po skutecznym bloku prowadzili 22:20. Przeciwnicy jeszcze doprowadzili do remisu, ale dwie ostatnie akcje należały do Trójkolorowych. Mecz asem zakończył Earvin Ngapeth. Francuzi wygrali spotkanie i wywalczyli udział w igrzyskach olimpijskich w Tokio.
Przypomnijmy, że udział w tych zawodach mają już zapewniony Japończycy, jako gospodarze oraz ekipy, które wygrały rozgrywane w sierpniu zeszłego roku kwalifikacje. Są to reprezentacje Brazylii, USA, Włoch, Polski, Rosji oraz Argentyny.
Francja - Niemcy 3:0 (25:20, 25:20, 25:23)
Francja: Brizard, Patry, Chinenyeze, Le Goff, Ngapeth, Louati, Grebennikov (libero) oraz Lyneel, Tillie
Niemcy: Kampa, Grozer, Krick, Bohme, Kaliberda, Fromm, Steuerwald (libero) oraz Schott, Reichert, Karlitzek, Brehme
Czytaj także:
-> Kwalifikacje olimpijskie Tokio 2020. Francuzi wyrwali się z piekła. Igrzyska bez finalistów mistrzostw Europy
-> Kwalifikacje olimpijskie 2020. Turczynki w półfinale po horrorze