PlusLiga: Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle i VERVA Warszawa kontra rywale z drugiego bieguna tabeli

Newspix / Łukasz Laskowski / Na zdjęciu: siatkarze Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle
Newspix / Łukasz Laskowski / Na zdjęciu: siatkarze Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle

Faworyci w sobotnich meczach PlusLigi są oczywiści. Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle zmierzy się z MKS-em Będzin, a VERVA Warszawa Orlen Paliwa podejmie Visłę Bydgoszcz.

Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle jest liderem PlusLigi, a jej przewaga nad drugą VERVĄ Warszawa Orlenem Paliwami to trzy punkty. W sobotę nie zanosi się na zmiany na górze tabeli. Mistrz Polski zmierzy się z przedostatnim klubem, a wicemistrz z ostatnim. MKS Będzin oraz Visła Bydgoszcz postarają się w tym wszystkim o niespodzianki i pomieszanie szyków faworytom.

ZAKSA zagra w Sosnowcu z podopiecznymi Jakuba Bednaruka o 12. zwycięstwo z rzędu. Rewelacyjna passa mistrza Polski trwa od 20 listopada. Jest ona już dłuższa od tej z przełomu sezonów. Nie było jeszcze na żadnym froncie meczu, po którym kędzierzynianie pozostali bez minimum punktu. Rok 2020 rozpoczęli od wygranych 3:0 z Visłą i BBTS-em Bielsko-Biała. Pierwsza dała najwyższe miejsce w tabeli na półmetku sezonu zasadniczego, a druga awans do turnieju finałowego Pucharu Polski. Na razie wszystko przebiega zgodnie z planem zespołu z województwa opolskiego.

Czytaj także: Bartosz Kwolek: Mamy tak doświadczoną drużynę, że z perspektywy kibica zmieniły się tylko koszulki

Pierwsze w tym sezonie starcie ZAKSY z MKS-em nie było tak oczywiste jak wskazuje wynik 3:0. Aż dwa sety zostały rozstrzygnięte w walce na przewagi, więc wypunktowanie będzinian nie było banalne, a ci stawiali opór. MVP meczu wybrano Benjamina Toniuttego, który mógł liczyć w ataku przede wszystkim na Łukasza Kaczmarka i Aleksandra Śliwkę. ZAKSA przegrała w tej dekadzie jeden mecz na terenie klubu z Będzina. Akurat wydarzyło się to 18 stycznia trzy lata temu. Jedna z drużyn będzie miała co świętować w rocznicę tego wydarzenia.

ZOBACZ WIDEO F1. Czy w Formule 1 pojawią się nowi Polacy? "Mamy talenty. Wszystko zależy od finansów"

Poprzedni mecz MKS-u na jego terenie przyniósł przełom. Drużyna z Będzina pokonała 3:2 Cuprum Lubin i było to jej pierwsze zwycięstwo u siebie od 22 kwietnia 2018 roku. Pasmo porażek zostało przerwane po 602 dniach i 15 meczach. Od tego czasu drużyna prowadzona przez Jakuba Bednaruka rozegrała dwa mecze na wyjazdach i ugrała w nich dwa z możliwych sześciu punktów. W przerwie reprezentacyjnej MKS wygrał 3:2 sparing z Jastrzębskim Węglem.

VERVA Warszawa Orlen Paliwa będzie mieć atut własnego boiska w starciu z Visłą Bydgoszcz, a w tym sezonie schodziła z niego pokonana tylko raz przez Sir Safety Conad Perugia. W PlusLidze zgarnęła komplet 18 punktów w sześciu występach i jest jedynym klubem bez porażki w roli gospodarza.

Zamykający tabelę bydgoszczanie wyróżniają się kompletem 14 porażek. W sumie wyłącznie przegrywają od 17 meczów i nie triumfowali od 15 marca 2019 roku. Małym pocieszeniem jest to, że doprowadzili w tym sezonie do siedmiu tie-breaków, co pozwoliło zgromadzić siedem punktów i pozostać w kontakcie z przedostatnim MKS-em Będzin. W październiku Visła przegrała we własnej hali 0:3 z wicemistrzem Polski. Po dwóch dość wyrównanych setach trzeci przebiegł pod dyktando gości.

Przemysław Michalczyk nie wykorzystał więc już jednej szansy na zaszkodzenie swojemu byłemu klubowi. Szkoleniowiec Visły spędził w Warszawie jeden sezon jako zawodnik, a także dwa lata jako asystent trenera. Przyjezdni spróbują wygrać w Warszawie po raz pierwszy od marca 2015 roku. Wiadomo, że nie będzie o to łatwo.

Czytaj także: Legenda Asseco Resovii powraca na Podpromie. Olieg Achrem ponownie w barwach Pasów!

Sobota w PlusLidze:

17:30, MKS Będzin - Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle

20:30, VERVA Warszawa Orlen Paliwa - BKS Visła Bydgoszcz

[multitable table=1190 timetable=10770]Tabela/terminarz[/multitable]

Komentarze (0)