Jeszcze w poniedziałek wieczorem wiadomo było, że do meczu Wisły Warszawa z Grupą Azoty Chemikiem Police dojdzie, ale - cytując wpis siedmiokrotnych mistrzów Polski w mediach społecznościowych - "chyba w Warszawie, chyba w środę, cholera wie o której". Nie sprawdziło się tylko pierwsze "chyba", bo we wtorek oba zespoły w porozumieniu z Polską Ligą Siatkówki ustaliły, że spotkanie to odbędzie się w... Łódź Sport Arenie im. Józefa Żylińskiego w samo południe.
Czytaj też: Krystyna Strasz: Jak widać, można z jabłka zrobić warzywo
Stało się to możliwe dzięki gościnności Grot Budowlanych Łódź. Klub i tak ma zarezerwowany obiekt na dzień meczowy. Wicemistrzynie Polski podejmują o 17:30 Developres SkyRes Rzeszów, a mecz ten transmitowany jest w telewizji, więc w grę wchodziło rozegranie meczu pomiędzy Wisłą a Grupą Azoty Chemikiem wcześniej lub później. Ostatecznie ustalono godzinę 12:00 (więcej na ten temat TUTAJ).
Beniaminek LSK borykał się dodatkowo z problemami kadrowymi, bo w drużynie pozostało pięć siatkarek do gry, a więc o jedną za mało, by spełnić minimum. Według nieoficjalnych informacji, do Bemowskich Syren udało się pozyskać 18-letnią Weronikę Kraszewską. Została ona zgłoszona do zespołu, więc wiele wskazuje na to, że to właśnie ona uzupełni kadrę ekipy ze stolicy.
ZOBACZ WIDEO: Skoki narciarskie. Dawid Kubacki zadowolony po konkursie. "Najważniejsze, że było nas dwóch na podium. Były ciary!"
Kilka godzin później, gdy już opadnie kurz po starciu warszawsko-polickim, na płycie łódzkiej hali zaprezentują się wspominane już Grot Budowlani i Developres SkyRes Rzeszów. W pierwszej rundzie, gdy oba zespoły spotkały się na Podpromiu, brązowe medalistki z ubiegłego sezonu Ligi Siatkówki Kobiet triumfowały, i to w trzech setach. A łodzianki będą musiały przystąpić do meczu bez kontuzjowanej Julii Nowickiej, a także bez Charlotte Leys, która rozwiązała kontrakt z klubem.
- Zawsze szczególnie bardziej zwracam uwagę na ten zespół niż na inne - przyznała środkowa rzeszowskiej drużyny Gabriela Polańska w wywiadzie dla oficjalnej strony LSK - Mam kontakt z dziewczynami, np. z Anią Bączyńską. Czy są słabsze czy mocniejsze - tak naprawdę teraz dopiero się to będzie weryfikować na jakim poziomie jest jaki zespół, więc zobaczymy - dodała siatkarka, która przez pięć lat występowała z "betką" na koszulce.
W szesnastej serii gier siatkarki ŁKS-u Commercecon Łódź zagrają na wyjeździe z #VolleyWrocław. Każda strata punktów Łódzkich Wiewiór będzie niespodzianką. Zwłaszcza, że biało-czerwono-białe są aktualnie na fali. Wszak wygrały dwa ostatnie ligowe starcia oraz spotkanie Ligi Mistrzyń z Chimikiem Jużne. W 2020 roku w oficjalnych meczach straciły tylko dwa sety.
Pokonana w niedzielę przez ełkaesianki DPD Legionovia Legionowo spróbuje odbudować się w domowym spotkaniu z Energą MKS-em Kalisz. Siatkarki trenera Alessandro Chiappiniego mają się za co rewanżować, bo w Wielkopolsce w pierwszej rundzie przegrały 1:3. Z kolei szósta ekipa tabeli, a więc BKS Stal Bielsko-Biała pojedzie do Bydgoszczy na mecz z Bankiem Pocztowym Pałacem. Gospodynie będą chciały zrobić wszystko, by jak najszybciej wrócić do ósemki, z której świeżo wypadły.
Nakręcone sobotnim zwycięstwem nad Grot Budowlanymi zawodniczki E.Leclerc Radomki Radom spróbują pójść za ciosem i pokonać w Pile Enea PTPS. Kto wie, co się wydarzy, jeśli nowo pozyskana Veronica Jones-Perry znów wystrzeli z formą. A prowadzony przez Mirosława Zawieracza zespół też jest pod presją, bo dwa ostatnie spotkania przegrał.
16. kolejka Ligi Siatkówki Kobiet:
Wisła Warszawa - Grupa Azoty Chemik Police (godz. 12:00)
Grot Budowlani Łódź - Developres SkyRes Rzeszów (godz. 17:30)
Bank Pocztowy Pałac Bydgoszcz - BKS Stal Bielsko-Biała (godz. 18:00)
#VolleyWrocław - ŁKS Commercecon Łódź (godz. 18:00)
Enea PTPS Piła - E.Leclerc Radomka Radom (godz. 18:00)
DPD Legionovia Legionowo - Energa MKS Kalisz (godz. 19:00)