"By chore serduszko nie odebrało Olafa na zawsze... Pomocy!" - czytamy na portalu siepomaga.pl, gdzie trwa zbiórka pieniędzy dla dziecka Emila Siewiorka, drugiego szkoleniowca MKS-u Będzin.
U synka trenera siatkówki i jego żony - Izabeli, lekarze zdiagnozowali ciężką wadę - niedorozwój lewej komory serca i wszystkich struktur. Zaraz po urodzeniu chłopiec przeszedł operację w niemieckiej klinice w Muenster (więcej TUTAJ). Za ok. pół roku ma przejść kolejną. Warunkiem jest jednak zebranie wymaganej kwoty.
- Błagam, pomóżcie mi ratować Olafka! Już raz pokazaliście ogromną siłę, która drzemie w ludziach o dobrych sercach. Zapewniliście mojemu dziecku bezpieczeństwo od pierwszych minut życia, kiedy walczyliśmy o wszystko. Teraz znów rozpoczynamy batalię, bo nieleczona, skomplikowana wada serca, to wyrok śmierci" - zwróciła się z prośbą do ludzi dobrej woli mama Olafa.
- Po tym wszystkim wiem, że matki się nie poddają. A mając taką armię jak Wy mogę wszystko, innej możliwości nie przewiduję. Bo dla mojego dziecka jesteście jedynym ratunkiem! - dodała pani Izabela.
Celem akcji na stronie siepomaga.pl "II etap operacji serca w Munster" jest suma nieco ponad 177 tys. zł. Do tej pory (stan z 7 lutego) udało się zebrać blisko 29 tys. Link do zbiórki - TUTAJ.
ZOBACZ WIDEO: Polska akademia na Zielonej Wyspie. Mariusz Kukiełka otworzył szkółkę w Irlandii