Bielszczanki do Łodzi przyjechały po raz drugi od... niedzieli, kiedy to w Łódź Sport Arenie im. Józefa Żylińskiego rywalizowały z ekipą Grot Budowlanych Łódź. Długo stawiały opór wicemistrzyniom kraju, ale ostatecznie przegrały w czterech setach. Ełkaesianki w tym czasie toczyły zacięty bój w Policach zakończony porażką z Grupą Azoty Chemikiem 2:3.
Obecność BKS-u Stali w Łodzi to sentymentalny powrót Nicole Edelman, która rozpoczęła sezon w barwach Łódzkich Wiewiór, a w grudniu przeniosła się do Bielska-Białej. Przed meczem otrzymała od klubu symboliczny upominek, ale później już dbała o to, by kibice Łódzkiego Klubu Sportowego nie mieli wielu powodów do radości.
I rzeczywiście w pierwszej partii tak właśnie było, bo - choć ełkaesianki wygrały pięć z sześciu pierwszych akcji, później borykały się z niemałymi problemami w ofensywie. Dość powiedzieć, że Monikę Bociek trener Giuseppe Cuccarini zdjął w połowie pierwszej partii, gdy przewaga bielszczanek urosła do pięciu punktów (15:10). A skrzydłowe BKS-u czuły się bardzo pewnie, czego dowód dały w końcówce wygrywając 25:19.
ZOBACZ WIDEO: Odwiedziliśmy bazę reprezentacji Polski na Euro 2020! Zobacz, jak będą mieszkać kadrowicze
Drugą odsłonę mistrzynie kraju rozpoczęły od stanu 1:6 i w Łodzi zrobiło się już naprawdę niewesoło. Wtedy na boisku po stronie biało-czerwono-białych pojawiła się Valeria Caracuta, która stopniowo rozpędzała łódzki zespół, szczególnie na skrzydłach. Punktować zaczęła Aleksandra Wójcik i to rozszerzyło nieco blok ekipy gości, przez który początkowo trudno było się przedrzeć. Po wygranej miejscowych do 21 mecz jakby zaczął się na nowo, choć gdyby Andrea Kossanyiowa nie uderzyła w siatkę z VI strefy przy stanie 23:21 dla ŁKS-u Commercecon, mogłoby być nerwowo.
Wydawało się, że od tego momentu ekipa trenera Cuccariniego ostatecznie spuści hamulec ręczny, ale tak się nie stało. W dalszym ciągu trio Olivia Różański-Carly DeHoog-Andrea Kossanyiowa było trudne do zatrzymania i wyprowadziło swój zespół na prowadzenie 12:10. Aż w końcu w drugiej części seta po łódzkiej stronie siatki pojawił się blok, na którym drużynie udało się zbudować przewagę. BKS utknął w jednym ustawieniu i gdy zrobiło się 23:16 dla ŁKS-u Commercecon, stało się jasne, że ta partia padnie łupem tej drużyny.
Wszystko jednak posypało się w ekipie z Łodzi w czwartej partii. A siatkarkom trenera Bartłomieja Piekarczyka zaczęło wychodzić wszystko. Od zagrywki, przez akcje z udziałem skrzydłowych i środkowych, po blok. Wejście rezerwowej rozgrywającej Marty Krajewskiej wyraźnie pobudziło jej drużynę. Z kolei ełkaesianki swoje błędy zaczęły pomnażać. W całej czwartej partii ugrały zaledwie szesnaście oczek.
Podrażnione Łódzkie Wiewióry rozpoczęły tie-breaka od 8:2, ale po zmianie stron znów ktoś wsypał piasek w tryby biało-czerwono-białej maszyny. Stojący za bandami reklamowymi prezes Hubert Hoffman ze złości nie mógł już usiedzieć lub nawet ustać w miejscu. Gorąco zaczęło się robić, gdy bielszczanki zbliżyły się na dwa punkty (11:9), ale wtedy na boisku pojawiła się z powrotem Natalia Skrzypkowska, która skończyła bardzo ważną piłkę na 14:11. A po udanym bloku łodzianki mogły cieszyć się z wymęczonego zwycięstwa w pięciu setach po dwuipółgodzinnej walce.
W ostatniej kolejce BKS walczyć będzie o miejsce w ósemce tabeli w bezpośrednim starciu z Energą MKS-em Kalisz, a ŁKS Commercecon czeka rywalizacja derbowa z Grot Budowlanymi Łódź. Zwycięstwo da im trzecią pozycję w tabeli na starcie fazy pucharowej.
ŁKS Commercecon Łódź - BKS Stal Bielsko-Biała 3:2 (19:25, 25:21, 25:18, 16:25, 15:11)
ŁKS Commercecon: Mori, Wójcik, Alagierska, Bociek, Lazović, Kwiatkowska, Strasz (libero) oraz Kowalińska, Caracuta, Pacak, Skrzypkowska.
BKS Stal: Edelman, Różański, Świrad, DeHoog, Kossanyiova, Moskwa, Drabek (libero) oraz Kowalczyk, Krajewska, Wellna.
MVP: Aleksandra Wójcik (ŁKS Commercecon).
# | Drużyna | Pkt | M | Z | P | Sety |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Grupa Azoty Chemik Police | 60 | 22 | 21 | 1 | 65:14 |
2 | KS DevelopRes Rzeszów | 59 | 22 | 21 | 1 | 63:14 |
3 | ŁKS Commercecon Łódź | 43 | 22 | 14 | 8 | 51:33 |
4 | IŁ Capital Legionovia Legionowo | 42 | 22 | 14 | 8 | 51:37 |
5 | Grot Budowlani Łódź | 38 | 22 | 13 | 9 | 43:36 |
6 | Metalkas Pałac Bydgoszcz | 32 | 22 | 9 | 13 | 41:42 |
7 | BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała | 30 | 22 | 9 | 13 | 40:47 |
8 | Enea PTPS Piła | 28 | 22 | 10 | 12 | 35:45 |
9 | Energa MKS Kalisz | 25 | 22 | 8 | 14 | 35:50 |
10 | MOYA Radomka Radom | 20 | 22 | 7 | 15 | 32:53 |
11 | KGHM #VolleyWrocław | 17 | 22 | 6 | 16 | 27:54 |
12 | Wisła Warszawa | -1 | 22 | 0 | 22 | 8:66 |