Siatkówka. Co czeka reprezentację Polski kobiet? Jacek Nawrocki ma w głowie różne scenariusze

WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: Jacek Nawrocki
WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: Jacek Nawrocki

Pandemia koronawirusa paraliżuje świat sportu, także ten siatkarski. Jak będą wyglądały najbliższe miesiące reprezentacji Polski kobiet? Jacek Nawrocki zakłada różne scenariusze. - Niczego nie można w pełni przewidzieć - mówi.

W tym artykule dowiesz się o:

Koronawirus wymusił zmiany w kalendarzu FIVB. Wiadomo już, że Liga Narodów odbędzie się dopiero po igrzyskach olimpijskich w Tokio (o ile do nich dojdzie, bo rozegranie imprezy wcale nie jest takie pewne), definitywnie zrezygnowano ponadto z turnieju w Montreux. Pandemia do góry nogami wywróciła siatkarski kalendarz, w tym ten przygotowany dla reprezentacji Polski kobiet.

Co czeka Biało-Czerwone w najbliższych miesiącach? Póki co nikt nie zna odpowiedzi na to pytanie. Wiadomo jednak, że nawet jeśli kadra Jacka Nawrockiego latem nie zagra w oficjalnej imprezie, nie zmarnuje czasu.

- Mamy przygotowane różne warianty, w postaci wewnętrznych campów, które obejmowałyby te zawodniczki na które patrzymy w kontekście mistrzostw świata 2022. Niestety nic więcej nie powiem, ponieważ jest to trudna i dynamiczna sytuacja i póki co to są tylko jakieś alternatywne scenariusze, których jeszcze w żaden sposób nie konkretyzujemy - tłumaczy.

ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny film

Podkreśla, że wszelkie działania to póki co tylko i wyłącznie wróżenie z fusów. - Dlatego zachowajmy dużą cierpliwość, bo są sprawy ważne i ważniejsze. Na pewno kiedy sytuacja się unormuje, to nie zabraknie ludzi decyzyjnych i postanowień dobrych dla Polskiej Siatkówki - zaznacza Nawrocki.

Zmienia się siatkarski kalendarz, niezmienne pozostają z kolei cele reprezentacji Polski kobiet na najbliższe tygodnie, miesiące i lata. - Mistrzostwa świata 2022 to jest ten cel, na który patrzymy w kontekście przyszłości, jednak nasze najbliższe plany sięgają mistrzostwa Europy, które czekają nas już w przyszłym sezonie. Ta impreza zweryfikuje czy idziemy w dobrym kierunku - stwierdza Nawrocki.

Dodaje, że jego kadra nadal się rozwija i przypomina, że z roku na rok osiągane przez reprezentację Polski kobiet wyniki są coraz lepsze. - Ten zespół czuje się coraz mocniejszy i moim zdaniem każdy kolejny turniej, który jest przed tą reprezentacją będzie pokazywać siłę naszej drużyny - komentuje Nawrocki.

Zobacz też:
Siatkówka. Koronawirus opóźni rozegranie igrzysk? "Nikt nie wierzy w to, że odbędą się zgodnie z planem"
Co wiesz o reprezentacji Polski siatkarzy? Sprawdź, czy możesz uważać się za eksperta!

Komentarze (6)
italianista
18.03.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nawrockiemu taka sytuacja jak najbardziej pasuje, bo wtedy może trzymać się posady bardzo długo - latami. To jak przetrzymywanie zakładników - gra z czasem i na przetrzymanie. 
Siggi777
17.03.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Najlepszy scenariusz jest taki, że Jacuś ...."wyciągnie kulasy" na koronawirusa jeszcze zanim opluje którąkolwiek z dziewczyn! Czytaj całość
avatar
krytyk65
16.03.2020
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Zrezygnuj i zasłużysz się dla polskiej siatkówki. 
avatar
Kazimierz Wieński
16.03.2020
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Nawrocki to DNO ,nic porządnego nie zrobi ,tylko zaszkodzi !!! 
avatar
szakal44
16.03.2020
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Nawrocki ma w głowie siano, nie pomysły.