Decyzja PZPS o wcześniejszym zakończeniu rozgrywek I ligi sprawiła, że siatkarki Jokera Mekro Energoremont Świecie po raz drugi z rzędu wygrały rozgrywki na zapleczu Ligi Siatkówki Kobiet. To uprawnia drużynę do ubiegania się o prawo gry na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w Polsce. Najpierw jednak Joker musi przejść audyt.
- Jestem raczej o niego spokojny, bo większość badanych rzeczy pokrywa się z procesem ubiegania się o licencję na grę w lidze, a z tym nigdy nie mieliśmy problemów - zapowiada prezes klubu Andrzej Nadolny w rozmowie z portalem czasswiecia.pl.
W ramach audytu sprawdzone zostaną m.in. informacje o wielkości hali, zaświadczenia z ZUS oraz Urzędu Skarbowego o niezaleganiu w wypłatach. Jak przekonuje prezes Nadolski, wszystko powinno zakończyć się pozytywnie dla Jokera.
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny film
– Sprawdza się, jak w ciągu dwóch poprzednich lat wyglądały wypłaty dla zawodniczek i trenerów. Nigdy z tym nie mieliśmy żadnych problemów ani opóźnień. Żadnych zaległości czy długów. Ważnym czynnikiem jest budżet na przyszły sezon i tu też myślę, że spokojnie spełnimy wymagania - przekonuje.
Przed rokiem ekipa ze Świecia również wygrała I ligę, ale nie otrzymała prawa gry w elicie właśnie ze względów finansowych. Teraz ma być inaczej.
- Robiliśmy wszystko, żeby sytuacja z zeszłego roku się nie powtórzyła. Trochę jest za wcześnie, żeby operować konkretami, ale budżet na ekstraklasę mieć będziemy. Mamy już wstępne zapewnienia, że jeśli do audytu potrzebne będą konkretne deklaracje na piśmie, to je dostaniemy. Trudno mi jednak przewidzieć, jak to wszystko się potoczy z uwagi na aktualną sytuację w kraju. W najczarniejszych scenariuszach mówi się nawet o tym, że przyszły sezon może nie ruszyć. Mam nadzieję, że do tego nie dojdzie - powiedział Nadolski.
Prezes Jokera Świecie dodał również, że potrzebne będą wzmocnienia drużyny. Pragnie on też "odświeżyć drużynę wizerunkowo i marketingowo", aby móc ją przystosować do wymogów gry na poziomie Ligi Siatkówki kobiet.
Przypomnijmy, że Joker Mekro Energoremont Świecie jest pierwszą w kolejności drużyną, która - po spełnieniu wymogów audytu - będzie mogła ubiegać się o prawo gry w LSK. Drugą jest wicemistrz I ligi UNI Opole, trzecią zaś - spadkowicz z ekstraklasy - Wisła Warszawa.
Zobacz też:
Ryszard Bosek pokazał, jak spędzał 70-te urodziny w dobie koronawirusa