Jak poinformowała "La Gazzetta dello Sport", Maciej Muzaj prawdopodobnie podpisze umowę z zespołem rosyjskiej Superligi, Ural Ufa. Polski zawodnik w marcu zakończył rozgrywki w drużynie Gazprom-Jugra Surgut, gdzie był najlepiej punktującym zawodnikiem. Również w całej lidze nie miał sobie równych pod tym względem, znacznie wyprzedzając drugiego Georga Grozera.
W marcu zespół Muzaja miał grać mecz play off z Dynamem Moskwa, ale ze względu na koronawirusa Gazprom-Jugra odmówił wyjazdu na spotkanie, kończąc rozgrywki. Wiadomo było, że polski siatkarz opuści Surgut, ale na oferty nie musiał długo czekać. Dostał propozycje z Rosji, Włoch i Polski.
- Działacze Gazpromu-Jugry bardzo chcieli go zatrzymać, ale dla nich Maciek to już teraz za wysokie progi. Rozmawiamy natomiast z czterema innymi klubami Superligi, dwa należą do czołówki, dwa są niżej notowane, ale mają duże budżety i spore aspiracje - mówił w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" Bolesław Grzyb, jeden z menedżerów Muzaja.
Te drużyny z Rosji to były m.in. Ural Ufa, Kuzbass Kemerowo i Fakieł Nowy Urengoj. Ostatecznie, zdaniem włoskiej gazety, stanęło na tym pierwszym klubie. Nie wiadomo, kiedy ruszy liga rosyjska. Ufa w zakończonych - wcześniej niż planowano ze względu na wirusa - rozgrywkach zajęła 12. miejsce po rundzie zasadniczej.
CZYTAJ TAKŻE Transfery. Koronawirus pokrzyżował plany Macieja Muzaja. Ma oferty od siatkarskich gigantów
CZYTAJ TAKŻE PlusLiga. VERVA Warszawa kusi Macieja Muzaja. Atakujący woli grać w Rosji
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)