Główny temat rozmowy dotyczył igrzysk olimpijskich w Tokio, które dziś stoją pod znakiem zapytania. Fabian Drzyzga ma nadzieję, iż w przyszłym roku impreza odbędzie się bez większych problemów.
- Oby tylko znów nie zostały przełożone albo co gorsze odwołane, bo zdaje się, że drugi raz nie przełożą. Ta impreza jest bardzo istotna dla naszego pokolenia - stwierdził zawodnik.
Ewentualne odwołanie IO mogłoby być tragiczne w skutkach dla niektórych polskich reprezentantów. Mianowicie sporo osób spodziewa się, iż po osiągnięciu sukcesu w Japonii kilku zawodników pożegna się z kadrą. W tym gronie wymieniany był również Drzyzga.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wielki błąd bramkarza. Za chwilę padł gol
Rozgrywający jasno zadeklarował jednak chęć kontynuowania gry dla reprezentacji. - Mogę zapewnić, że nie zakończę kariery po przyszłorocznych igrzyskach w Tokio. Jeśli tylko trener będzie widział mnie w składzie, na każdy kolejny obóz kadrowy chętnie przyjadę. Dla mnie to jest sama przyjemność - stwierdził 30-latek.
Aktualny zawodnik Asseco Resovii Rzeszów odniósł się także do obecnej sytuacji w klubie i tego, jakie cele zostaną postawione przed drużyną. Drzyzga chciałby skupić się przede wszystkim na powolnym odbudowywaniu mocno nadszarpniętej rzeszowskiej marki.
- Jest nowa drużyna, nowy trener, nowy prezes. Zobaczymy, co z tego będzie. Najważniejsze jest odbudowanie marki, żeby Resovia nie była traktowana i postrzegana negatywnie, a nawet prześmiewczo - powiedział siatkarz.
- Najpierw trzeba się spotkać, to nastąpi 13 lipca. Wtedy ustalimy cele zespołu, ale myślę, że po tym, co się działo ostatnio, wszyscy w Rzeszowie muszą bardziej cierpliwie patrzeć w przyszłość. Nie rzucać się z motyką na słońce, tylko powoli odbudowywać markę i siłę tego zespołu - dodał Drzyzga.
Czytaj także: Oficjalnie: Hit transferowy Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Mistrz świata ostatnim wzmocnieniem
Czytaj także: Memoriał Wagnera może się nie odbyć. Muszą zostać spełnione dwa warunki
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)