Siatkówka. PGE Skra i Grupa Azoty ZAKSA w finale jubileuszowego turnieju w Bełchatowie

W finale Jubileuszowego Turnieju PGE Skry Bełchatów nie zabraknie gospodarzy. Ekipa trenera Michała Mieszka Gogola pokonała w półfinale Jastrzębski Węgiel, a w finale zmierzy się z mistrzem Polski, Grupą Azoty ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle.

Krzysztof Sędzicki 21 Sierpnia 2020, 23:25

WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Karol Kłos

Siatkówka. Liga Mistrzów. Polskie drużyny poznały rywali w fazie grupowej. Trudne zadanie VERVY

Turniej organizowany jest z okazji 90-lecia klubu z Bełchatowa. Otworzył go Marian Stankiewicz, najbardziej zasłużony kibice PGE Skry, który jest starszy od klubu o pięć lat. Sam przyznał, że pamięta zarówno wiele sukcesów klubu, jak i codzienne "przyziemne" czynności z zakładaniem siatek włącznie.

Gospodarze w pierwszym spotkaniu pokonali Jastrzębski Węgiel w czterech setach. Choć akurat pierwsza partia padła łupem gości ze Śląska po walce na przewagi. Znakomite wejście w mecz zanotował Francuz Yacine Louati, który w samej tylko pierwszej odsłonie zdobył 7 punktów.

Później jednak bełchatowianie odpalili działa. Bardzo punktodajny tego dnia był prawoskrzydłowy Dusan Petković, który zdobył w całym spotkaniu 25 "oczek". O ile w drugiej i trzeciej odsłonie jastrzębianie starali się jeszcze dotrzymywać tempa (przegrali do 20 i 22), o tyle w czwartej PGE Skra odniosła już zdecydowane zwycięstwo 25:13.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: skandaliczne zachowanie koszykarza! Potraktował rywala brutalnie

Również tzw. "łamaniec" miał miejsce w drugim półfinale. Pierwszego seta w starciu Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle z Aluronem Wartą CMC Zawiercie wygrali Jurajscy Rycerze, którzy zmusili rywali do błędów, szczególnie poprzez wywieranie presji na zagrywce.

Później odpaliły kędzierzyńskie skrzydła. Trio Łukasz Kaczmarek, Aleksander Śliwka, Kamil Semeniuk zdecydowanie pchało drużynę do przodu. W efekcie mistrzowie kraju zwyciężyli do 27, 20 i 22, dzięki czemu awansowali do finału, który odbędzie się o 12:30 w sobotę. Dwie i pół godziny wcześniej zostanie rozegrany mecz o 3. miejsce.

PGE Skra Bełchatów - Jastrzębski Węgiel 3:1 (24:26, 25:20, 25:22, 25:13)

PGE Skra: Łomacz, Ebadipour, Kłos, Petković, Katić, Bieniek, Piechocki (libero) oraz Filipiak, Mitić, Sawicki, Huber

Jastrzębski Węgiel: Tervaporrti, Louati, Szalacha, Al Hachdadi, Fornal, Gladyr, Popiwczak (libero) oraz Bucki, Kampa, Szymura, Wiśniewski

Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Aluron Warta CMC Zawiercie 3:1 (21:25, 29:27, 25:20, 25:22)

Grupa Azoty ZAKSA: Toniutti, Śliwka, Smith, Kaczmarek, Semeniuk, Kochanowski, Zatorski (libero) oraz Kluth, Staszewski, Rejno, Łukasik, Banach (libero).

Aluron CMC: Cavanna, Orczyk, Niemiec, Malinowski, Halaba, Czarnowski, Żurek (libero) oraz Bociek, Depowski, Gjorgjew.

Program na sobotę:

Jastrzębski Węgiel - Aluron Warta CMC Zawiercie (godz. 10:00)

PGE Skra Bełchatów - Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle (godz. 12:30)

Czytaj też:

Trefl Gdańsk. Wojciech Grzyb wraca z emerytury, żeby pomóc drużynie. Wznowienia kariery jednak nie przewiduje

Zenit Kazań z koronawirusem. Odwołano turniej towarzyski