Liga chińska bez obcokrajowców. Matt Anderson, Marouf i inne wielkie gwiazdy nadal do wzięcia
Siatkarskie władze w Chinach podjęły decyzję, że w związku z panującą pandemią koronawirusa najbliższy sezon ligowy zostanie rozegrany bez obcokrajowców. Kontrakty stracili w ten sposób m.in. Mathew Anderson i Saeid Marouf.
Amerykanin, podobnie jak Uros Kovacević, Mir Saeid Marouflakrani i Tine Urnaut, pozostaje obecnie bez ważnego kontraktu. Dla wspomnianych zawodników nadchodzący sezon miał być okazją do debiutu w lidze chińskiej.
Wśród kobiet, w wyniku decyzji podjętej przez chińskie władze, bez umowy pozostały Kelsey Robinson, Dobriana Rabadzhieva, Louisa Lippmann i Sonja Newcombe.
Powyższe informacje kłócą się z ostatnim przesłaniem płynącym z Chin. Władze tego kraju niedawno zorganizowały triumfalną ceremonię z okazji "pokonania koronawirusa". Gazeta "Japan Times" podeszła do tego bardzo krytycznie, pisząc, że "miliardy ludzi na całym świecie nadal cierpią z powodu pandemii, a liczba ofiar śmiertelnych na świecie zbliża się do 900 tysięcy. (...) Pozytywne nastroje w Pekinie pojawiają się, gdy rosną obawy o odrodzenie się COVID-19 w Europie, z zaostrzeniem ograniczeń we Francji i gwałtownym wzrostem liczby przypadków w Wielkiej Brytanii".
Czytaj także:
Plusliga. Startuje nowy sezon ligi mistrzów świata. Mecze z udziałem kibiców, ale w ograniczonej liczbie
Koronawirus. Chiny ogłaszają wielki sukces w walce z wirusem, a Adrian Mierzejewski błyszczy na boisku
Jeżeli chcesz być na bieżąco ze sportem, zapisz się na codzienną porcję najważniejszych newsów. Skorzystaj z naszego chatbota, klikając TUTAJ.
-
lammergeyer2 Zgłoś komentarz
No to Marouf do Vervy i Anastasi będzie zadowolony! -
Małgorzata Pawlak Zgłoś komentarz
najbardziej Asseco Resovi, ale w Rzeszowie bogactwo obcokrajowców wyklucza taką opcje -
Zigzag Zgłoś komentarz
Polskie kluby do dzieła. TO jes jedyna okazja by zobaczyć Andersona na parkietach plus ligi.