PlusLiga: Trefl znów zwycięski. O sile gdańszczan przekonał się zespół Cuprum Lubin

Newspix / Wojciech Figurski / Na zdjęciu: siatkarze Trefla Gdańsk
Newspix / Wojciech Figurski / Na zdjęciu: siatkarze Trefla Gdańsk

Trefl Gdańsk odniósł drugą wygraną w sezonie PlusLigi. Mimo porażki w premierowej odsłonie, podopieczni Michała Winiarskiego nie mieli większych problemów z pokonaniem Cuprumu Lubin (3:1).

Do spotkania w roli faworyta podchodził Trefl Gdańsk, który świetnie otworzył sezon. Cuprum Lubin z kolei postawiło się Skrze i VERVIE, lecz finalnie drużyna przegrała oba spotkania.

Mimo wszystko to lubinianie lepiej rozpoczęli mecz, szczególnie dobrze sobie radząc w bloku. Gdańszczanie mieli spore problemy w swojej grze, przez co wynik stopniowo im uciekał. Kłopoty gospodarzy nawarstwiały się w każdym siatkarskim elemencie, natomiast Cuprum cechowała solidność, dzięki której goście pewnie wygrali premierową odsłonę.

Kolejny set zaczął się bez przewagi żadnej ze stron. U obu ekip nie brakowało jednak chaosu i nerwowych odbić. Impas przerwał Trefl, łapiąc przeciwników w jednym ustawieniu. Na początku podopieczni Marcelo Fronckowiaka starali się trzymać kontrakt z przeciwnikiem, jednakże z czasem dystans między drużynami wyraźnie się powiększył.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: najpierw gol, a potem salto. Zobacz wyjątkową "cieszynkę"

Siatkarze z Lubina raz jeszcze zerwali się do ataku, osiągając przewagę na początku trzeciej części. Proste błędy sprawiły, że Trefl szybko odrobił straty, by następnie ponownie nakręcić się na tyle, by zyskać solidne prowadzenie. Szybko na parkiecie zabrakło emocji, gdyż Cuprum oprócz walki z przeciwnikiem zmagało się ze swoimi problemami w grze, dlatego "Gdańskie Lwy" pewnie kroczyły do wygranej.

Wrażenie nie zmieniło się na starcie czwartej odsłony. Siatkarze Michała Winiarskiego dominowali nad oponentem, choć ten próbował podjąć walkę. W trakcie seta podobnie ukazała się dysproporcja między zespołami. W pewnym momencie mecz po prostu trzeba było dograć, gdyż przewaga Trefla nie ulegała wątpliwości.

Trefl Gdańsk - Cuprum Lubin 3:1 (16:25, 25:18, 25:15, 25:18)

Trefl: Wlazły (12), Reichert (7), Crer (8), Janusz (3), Lipiński (20), Mordyl (13), Olenderek (libero) oraz Kozub, Sasak (2), Mika, Janikowski.

Cuprum: Jimenez (5), Smoliński (6), Maruszczyk (6), Tavares (2), Jakubiszak (9), Ferens (15), Makoś (libero) oraz Lorenc (8), Penchew (1), Oliveira (1), Magnuszewski.

MVP: Bartłomiej Lipiński (Trefl).

Czytaj także:
Siatkówka. "Mała woda sodowa była". Katarzyna Skowrońska-Dolata o triumfie na ME
Artur Udrys: Łukaszenka pali pieniędze w piecu, żeby ogrzać swój dom. Ale długo tak nie wytrzyma

Komentarze (0)