Jak podaje portal supervolley.pl, ta wyczekiwana od dłuższego czasu wiadomość nadeszła niedawno z Europejskiej Federacji Siatkówki. Jak dotąd nie było mowy o 14-osobowych składach na tak ważną imprezę, jaką jest niewątpliwie czempionat Starego Kontynentu. Jednak najwyraźniej pomysł ten sprawdził się w towarzyskich rozgrywkach Ligi Światowej mężczyzn i spodobał się władzom centrali.
Oznacza to, że żaden z odwiecznych rywali na boisku, ani Krzysztof Ignaczak, ani Piotr Gacek, nie zostanie pokrzywdzony, ponieważ Daniel Castellani zdążył już zapowiedzieć, że zdecyduje się na wariant z czternastoma zawodnikami w składzie reprezentacji Polski. Wiąże się to oczywiście z dodatkowymi kosztami, lecz nie stanowi to dla strony polskiej żadnego problemu. Skoro nadarzyła się taka okazja, czemu by z tego przywileju nie skorzystać?
Opcja z powiększeniem 12-osobowego składu reprezentacji wiąże się jednak z zabraniem jeszcze jednego członka kadry. Oznacza to, że Castellani do Izmiru będzie mógł zabrać albo czwartego środkowego, albo piątego przyjmującego. W grę wchodzą również mniej prawdopodobne warianty z trzema atakującymi bądź też trzema rozgrywającymi.
Podobnie mają się sprawy w żeńskiej kadrze prowadzonej przez Jerzego Matlaka. Podstawową libero jest oczywiście Mariola Zenik, lecz o dodatkowe miejsce powalczą Agata Sawicka, a także Paulina Maj.
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)