Strajk kobiet. Błyskawica na przedramieniu reprezentanta Polski. Maciej Muzaj wsparł protestujących

Materiały prasowe / Ural Ufa / Na zdjęciu: Maciej Muzaj
Materiały prasowe / Ural Ufa / Na zdjęciu: Maciej Muzaj

Atakujący reprezentacji Polski wraca do zdrowia po przebyciu koronawirusa. Zawodnik nie ukrywa, że jego forma jest daleka od optymalnej. W meczu z Dynamo LO poprowadził Ural do zwycięstwa 3:1, a przy okazji okazał wsparcie dla protestów w kraju.

W tym artykule dowiesz się o:

- To był trudny mecz. Na początku graliśmy dobrze, z każdym kolejnym setem przeciwnik zaczął jednak prezentować się lepiej. Przegraliśmy w trzeciej odsłonie, bo nie potrafiliśmy utrzymać koncentracji, później odzyskali swój rytm. Bardzo ważne, że w czwartej partii utrzymaliśmy koncentrację do końca - powiedział Maciej Muzaj w wywiadzie dla oficjalnej strony internetowej klubu.

Polak w meczu z Dynamo LO zaprezentował się doskonale. Nasz atakujący zapisał na swoim koncie 31 punktów, kończąc 27 z 38 otrzymanych piłek (71 proc. skut.). Do swojego dorobku dorzucił trzy punktowe bloki i asa serwisowego. Wychowanek Gwardii Wrocław przyznaje, że po przechorowaniu COVID-19, daleki jest od optymalnej formy.

- Po koronawirusie nadal nie jestem w formie. To taka choroba, po której wszystko boli. Muszę spokojnie trenować, ale nadal jest ciężko - powiedział srebrny medalista Pucharu Świata z 2019 roku.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Tak piękna Amerykanka dba o swoje ciało

Przy okazji sobotniego starcia, 26-latek okazał również swoje wsparcie dla protestujących, którzy nie zgadzają się z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego, mówiącym o tym, że tzw. aborcja embriopatologiczna, czyli wykonywana ze względu na podejrzenie nieodwracalnego upośledzenia płodu lub choroby, która zagraża jego życiu, jest sprzeczna z konstytucją RP.

Swój sprzeciw wcześniej wyraziły siatkarki klubów TAURON Ligi, m.in. DPD Legionovii Legionowo, Grot Budowlanych Łódź, #VolleyWrocław i E.Leclerc Moya Radomki Radom, a także gwiazdy reprezentacji Polski m.in. Malwina Smarzek-Godek i Joanna Wołosz. Protesty zdecydowali się wesprzeć także zawodnicy Trefla Gdańsk. Maciej Muzaj, który w sobotnim meczu rosyjskiej Superligi wystąpił z namalowanym na przedramieniu symbolem błyskawicy.

- Ten rysunek jest hołdem dla protestujących w Polsce. Jeżeli ktoś jest zainteresowany, informacje na ten temat może znaleźć w internecie. To mój hołd dla dziewcząt - powiedział Muzaj.

Czytaj także:

Strajk Kobiet. Siatkarki "pacyfikowane" za poparcie protestu? Zagadkowy post Wołosz

Koronawirus. Maciej Muzaj zachorował. Siatkarz wyjawia, jakie miał objawy

Źródło artykułu: