Od początku sezonu VERVA Warszawa Orlen Paliwa zmaga się z różnymi problemami. Drużyna prezentuje się w lidze poniżej oczekiwań, a ponadto stała się ona jedną z ofiar pandemii koronawirusa, co wpłynęło na przymusową przerwę w grze.
Kolejne złe wieści przyszły we wtorek. Klub oficjalnie poinformował o złym stanie zdrowia Jakuba Kowalczyka. - Mam przeziębione serce i muszę teraz dużo odpoczywać. Do siatkówki będę mógł wrócić za kilka tygodni. Już teraz tęsknię za treningami. Przez jakiś czas poczuję się jak kibice, oglądając mecze tylko w telewizji - w oficjalnym komunikacie VERVY powiedział siatkarz.
Dla samego zawodnika to spory cios, gdyż w ostatnich meczach wykorzystał on absencję Piotra Nowakowskiego, wskakując do pierwszego składu. Szczególnie dobrze 34-latek zaprezentował się w wygranym przez warszawian meczu z MKS-em Ślepsk Malow Suwałki, zdobywając 10 punktów.
Jak się okazuje, ten rok jest dla Kowalczyka bardzo pechowy. - Po powrocie z wakacji przez kilka tygodni leczyłem boreliozę. Niedawno przyszło mi zmierzyć się z koronawirusem. Teraz pojawiły się problemy z sercem. Dotychczasowo nie miałem poważnych kontuzji ani dłuższych przerw w grze. Choć czuję się silny i chętny do sportowej walki, na wyjście na boisko nie pozwala mi los - powiedział 34-latek.
Utrata środkowego rodzi problem na wspomnianej pozycji. Nie wiadomo, czy do gry może wrócić już Nowakowski, gdyż zmaga się on z COVID-19. Najpewniej szanse występu otrzyma Michał Kozłowski, czyli nowy nabytek klubu. Najbliższy mecz warszawianie rozegrają we wtorek, stając naprzeciwko Trefla Gdańsk.
VERVA Warszawa ORLEN Paliwa będzie musiała przez jakiś czas radzić sobie bez Jakuba Kowalczyka. Nasz środkowy ma problemy zdrowotne i czeka go przymusowa przerwa. @kubakropek, czekamy na Ciebie. Wrócisz silniejszy!
— VERVA Warszawa ORLEN Paliwa (@vervawarszawapl) November 3, 2020
Komunikat klubu:
https://t.co/MqM90EfL2Z. @CMGamma pic.twitter.com/qyU1kKHVRO
Czytaj także:
Koronawirus. Paweł Zagumny: Nadal traktujemy skoszarowanie zawodników PlusLigi w jednym miejscu jako ostateczność
Strajk kobiet. Błyskawica na przedramieniu reprezentanta Polski. Maciej Muzaj wsparł protestujących
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Tak piękna Amerykanka dba o swoje ciało