Zgodnie z zasadami CEV, zespoły uczestniczące w europejskich pucharach, muszą na 72 godziny przed pierwszym meczem przejść testy na obecność koronawirusa. Po piątkowym spotkaniu w Łodzi, kolejnego dnia siatkarki i sztab Grupy Azoty Chemika Police mieli badania.
Wszystkie siatkarki uzyskały negatywne wyniki, natomiast część sztabu szkoleniowego musiała zostać w domu. Jednym z zakażonych jest Ferhat Akbas. Turecki trener będzie śledzić poczynania swoich podopiecznych z Polski. Ma uczestniczyć online w treningach oraz w odprawach.
Drużynę w Novarze poprowadzi więc Przemysław Kawka, pełniący w klubie rolę asystenta. Swoje doświadczenie wcześniej zyskiwał jako trener i statystyk w reprezentacjach Polski, począwszy od zespołów młodzieżowych do kadry seniorskiej.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kapitalne uderzenie na polu golfowym. Nagranie jest hitem
Chemik w Novarze rozegra trzy mecze. Przeciwniczkami będą kolejno: VK UP Ołomuniec, Dynamo Kazań oraz Igor Gorgonzola Novara.
W tym roku zrezygnowano z tradycyjnego rozgrywania fazy grupowej z powodu pandemii koronawirusa. Zamiast sześciu spotkań (trzy w domu, trzy na wyjeździe), które rozgrywane byłyby na przestrzeni kilku miesięcy, zaplanowano po dwa turnieje w każdej grupie. Chemik Police najpierw zagra we Włoszech, a na początku lutego zorganizuje turniej u siebie.
Do kolejnej fazy Ligi Mistrzyń awansują zwycięzcy pięciu grup oraz trzy najlepsze ekipy z drugich miejsc.
Czytaj też:
Mocne słowa Pawła Zagumnego na pożegnanie z PLS. "Może i lepiej, że nie będę częścią obecnej rozgrywki"
PlusLiga. Niespodzianka w Energii. Cuprum Lubin rozbił PGE Skrę Bełchatów
Czy Grupa Azoty Chemik Police awansuje do kolejnej rundy zmagań w Lidze Mistrzyń? 
