Premierowa odsłona początkowo przebiegała pod dyktando Grupy Azoty Chemika Police, który prowadził trzema punktami. Taki stan rzeczy nie trwał jednak długo, ponieważ dobra postawa w obronie zawodniczek E.Leclerc Moya Radomki pozwoliła, po kontrataku, sfinalizowanym przez Janisę Johnson, zmniejszyć stratę do jednego "oczka"(8:9). Gdy Julia Twardowska wykorzystała przechodzącą piłkę, był już remis 11:11. Blok Amerykanki i Justyny Łukasik na Idze Wasilewskiej dał miejscowym przewagę. Druga z wymienionych siatkarek radomskiej drużyny po chwili słusznie została na środku siatki, zatrzymując uderzającą z szóstej strefy Jovanę Brakocević.
Katarzyna Skorupa kapitalnie rozegrała kontrę i różnica wzrosła do trzech punktów (15:12). O czas poprosił Ferhat Akbas. Później zaczęły mnożyć się błędy w szeregach przyjezdnych, tak proste, jak chociażby dotknięcie siatki. Gospodynie dosłownie zablokowały rywalki, a boleśnie przekonała się o tym Natalia Mędrzyk. Martyna Łukasik zaatakowała poza boisko, Bruna Honorio Marques i jej koleżanki kończyły następne kontry, a świetna kombinacyjna akcja przy setbolu dała Radomce prowadzenie w meczu.
Druga partia wyglądała podobnie do poprzedniej, z tym, że zaliczka Grupy Azoty Chemika była wyższa i wynosiła już sześć "oczek" (7:13). O przerwę poprosił wówczas Riccardo Marchesi. Po powrocie na parkiet jego podopieczne wzięły się za odrabianie strat, a zrealizowały ten cel przede wszystkim dzięki swojej wysokiej skuteczności w ofensywie i błędom przeciwniczek.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Justyna Kowalczyk i droga na obiad. Nagranie jest hitem sieci
Najpierw Justyna Łukasik wraz z Twardowską zablokowały nie najlepiej radzącą sobie Brakocević. Agnieszka Kąkolewska wyrzuciła piłkę w aut i było już tylko 12:14. W ważnych wymianach identyczne pomyłki zanotowały Mędrzyk i Serbka, wobec czego na tablicy wyników pojawił się remis 17:17. Potem szala przechylała się to w jedną, to w drugą stronę, by ostatecznie wygrały miejscowe po walce na przewagi, choć po ataku Martyny Łukasik bezpośrednio w antenkę było już 23:21. Najważniejsze akcje tego seta sfinalizowały Honorio i Johnson, która zbijała... lewą ręką w ostatniej wymianie.
Wypracowanego w trzeciej części prowadzenia policzanki już nie roztrwoniły. W końcu na odpowiednim dla siebie poziomie spisywała się Brakocević, sporo ożywienia w szeregi zespołu wprowadziła Martyna Grajber, która we wcześniejszym secie pojawiła się na boisku. Ona i koleżanki wykorzystywały każdą z nadarzających się okazji do zdobycia punktu. Dodatkowo dokładnie przyjmowały, co pozwoliło utrzymać różnicę i triumfować 25:19.
Wydawało się, że seria zagrywek Serbki w barwach Chemika spowoduje, że zbudowana dzięki temu przewaga pozwoli gościom spokojnie "dowieźć" dystans do końca. Kilka piłek podbiła jednak rezerwowa Renata Biała, zaś w czterech akcjach z rzędu z lewego skrzydła efektywnie zaatakowała Twardowska, wlewając nadzieję w serca swoje i koleżanek z drużyny. W kluczowych momentach więcej "zimnej krwi" zachowały policzanki, więc o losach spotkania musiał przesądzić tie-break.
Długimi fragmentami mecz w Hali MOSiR-u przypominał starcie Brakocević kontra cały zespół E.Leclerc Moya Radomki. Po czterech partiach Serbka miała na swoim koncie grubo ponad 30 punktów! W najważniejszej odsłonie kilka razy jednak się pomyliła, a resztkę sił znalazła w sobie mocno zmęczona już Honorio. Ona wraz z Twardowską i Johnson postawiły kropkę nad "i", dając radomskiej ekipie drugie zwycięstwo nad Chemikiem w bieżącym sezonie TAURON Ligi.
MVP zawodów została wybrana Katarzyna Skorupa.
E.Leclerc Moya Radomka Radom - Grupa Azoty Chemik Police 3:2 (25:20, 26:24, 19:25, 23:25, 15:11)
Radomka: Skorupa, Twardowska, J. Łukasik, Honorio, Johnson, Picussa, Witkowska (libero) oraz Biała, Molenda.
Chemik: Kowalewska, M. Łukasik, Wasilewska, Brakocević, Mędrzyk, Kąkolewska, Maj-Erwardt (libero) oraz Bałdyga, Grajber.
MVP: Katarzyna Skorupa (Radomka).
# | Drużyna | Pkt | M | Z | P | Sety |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | KS DevelopRes Rzeszów | 53 | 22 | 18 | 4 | 61:26 |
2 | MOYA Radomka Radom | 48 | 22 | 17 | 5 | 56:31 |
3 | Grupa Azoty Chemik Police | 46 | 22 | 16 | 6 | 56:31 |
4 | ŁKS Commercecon Łódź | 46 | 22 | 15 | 7 | 51:29 |
5 | BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała | 37 | 22 | 12 | 10 | 46:39 |
6 | Energa MKS Kalisz | 36 | 24 | 12 | 12 | 46:47 |
7 | Grot Budowlani Łódź | 35 | 22 | 13 | 9 | 45:40 |
8 | IŁ Capital Legionovia Legionowo | 34 | 24 | 12 | 12 | 43:46 |
9 | Metalkas Pałac Bydgoszcz | 28 | 22 | 8 | 14 | 39:47 |
10 | KGHM #VolleyWrocław | 21 | 22 | 6 | 16 | 32:54 |
11 | Joker Świecie | 14 | 22 | 4 | 18 | 25:57 |
12 | Enea PTPS Piła | 4 | 22 | 1 | 21 | 11:64 |
Czytaj również:
>> PlusLiga. Trwa zwycięska passa Trefla Gdańsk. MKS Będzin wraca znad morza bez punktów
>> PlusLiga: GKS Katowice rozprawił się z Aluronem CMC Wartą Zawiercie