Wrocławianki w poprzedniej serii gier pokonały 3:0 na wyjeździe Enea PTPS Piła i dzięki temu mogły wziąć głęboki oddech, bo zgarnęły bardzo cenne trzy punkty w kontekście walki o utrzymanie w TAURON Lidze. Teraz mają ich trzynaście, dzięki czemu wskoczyły na 10. miejsce w tabeli.
- Naszym celem jest walka o każdy punkt w tabeli. Równie mocno chciałybyśmy sprawiać radość wszystkim, którzy nam kibicują. Piątkowy mecz to kolejna okazja, aby to waśnie zrobić. Jesteśmy mocno zmotywowane, dlatego pomimo krótkiego odstępu między meczami - zapowiadała libero #VolleyWrocław Karolina Pancewicz.
Jej zespół zaczął jednak mecz z faworyzowanym BKS-em BOSTIK Bielsko-Biała jakby na zaciągniętym hamulcu ręcznym. Wygrały zaledwie dwie z pierwszych dziesięciu akcji i to ustawiło przebieg premierowej odsłony. Prym w ofensywie wiodły Gabriela Orvosova oraz Andrea Kossanyiova. Gospodynie miały spory problem z wyprowadzeniem ataku, nie wspominając o ich kończeniu. Przegrały 18:25.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: sexy prezenterka TV wraca na boisko!
Kilkuminutowa przerwa nic nie zmieniła. W drugim secie dalej gra odbywała się pod dyktando zespołu Bartłomieja Piekarczyka, który - choć w poprzedniej części gry nie przyjmował źle - poprawił odbiór zagrywki, dzięki czemu Natalia Gajewska na rozegraniu miała szerokie pole do popisu. U Wolejek drgnęło niewiele. Zdobyły w tej części gry zaledwie 16 punktów.
Set trzeci także nie odwrócił obrazu gry. Trener Dawid Murek szukał we wrocławskim zespole innych rozwiązań poprzez sięgnięcie po zmiany, lecz i to nie pomogło. Duet Orvosova-Kossanyiova był właściwie nie do zatrzymania. W ekipie #VolleyWrocław poza przebłyskami Natalii Murek i rezerwowej Izabelli Rapacz odzew w ataku był niewielki. W efekcie 80 minut po pierwszym gwizdku zabrzmiał ostatni.
BKS BOSTIK Bielsko-Biała wygrał trzecią partię 25:19, a mecz 3:0. To dziesiąta wygrana tej drużyny w sezonie. Na razie, dzięki dwóm spotkaniom zaległym Grupy Azoty Chemika Police bielszczanki utrzymują się w tabeli przed mistrzyniami Polski. Za tydzień drużyna Bartłomieja Piekarczyka podejmie Grot Budowlanych Łódź. #VolleyWrocław wtedy zagra z inną łódzką ekipą, ŁKS-em Commercecon.
#VolleyWrocław - BKS BOSTIK Bielsko-Biała 0:3 (18:25, 16:25, 19:25)
#VolleyWrocław: Wołodko, Murek, Fedorek, Jasek, Bączyńska, Witkowska, Adamek (libero) oraz Rapacz, Wellna, Szady, Gancarz, Słonecka, Pancewicz (libero).
BKS BOSTIK: Gajewska, Kazała, Świrad, Orvosova, Kossanyiova, Janiuk, Drabek (libero) oraz Drużkowska, Witowska, Dąbrowska, Szlagowska.
MVP: Kinga Drabek (BKS BOSTIK Bielsko-Biała)
# | Drużyna | Pkt | M | Z | P | Sety |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | KS DevelopRes Rzeszów | 53 | 22 | 18 | 4 | 61:26 |
2 | MOYA Radomka Radom | 48 | 22 | 17 | 5 | 56:31 |
3 | Grupa Azoty Chemik Police | 46 | 22 | 16 | 6 | 56:31 |
4 | ŁKS Commercecon Łódź | 46 | 22 | 15 | 7 | 51:29 |
5 | BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała | 37 | 22 | 12 | 10 | 46:39 |
6 | Energa MKS Kalisz | 36 | 24 | 12 | 12 | 46:47 |
7 | Grot Budowlani Łódź | 35 | 22 | 13 | 9 | 45:40 |
8 | IŁ Capital Legionovia Legionowo | 34 | 24 | 12 | 12 | 43:46 |
9 | Metalkas Pałac Bydgoszcz | 28 | 22 | 8 | 14 | 39:47 |
10 | KGHM #VolleyWrocław | 21 | 22 | 6 | 16 | 32:54 |
11 | Joker Świecie | 14 | 22 | 4 | 18 | 25:57 |
12 | Enea PTPS Piła | 4 | 22 | 1 | 21 | 11:64 |