Faworytem spotkania wydawało się Cucine Lube Civitanova, ale to Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle była stroną dominującą. Co prawda kędzierzynianom przydarzył się jeden słabszy set, ale w trzech pozostałych to polski zespół był górą. Wygrana 3:1 stawia ZAKSĘ w bardzo dobrej sytuacji przed rewanżem. Do awansu do półfinału niezbędne są wygrane w kolejnych dwóch setach.
Tak świetny mecz sprawił, że media we Włoszech w samych superlatywach piszą o najlepszym polskim zespole. "Wielka siła ZAKSY, która pokonała Lube i jest bliżej awansu do półfinału. ZAKSA dobrze grała w obronie i wykorzystała błędy rywali. Tylko Simon, Rychlicki i Juantorena próbowali odwrócić negatywny trend. Polacy dominowali. Potrzeba znacznie więcej, by za tydzień nie odpaść w europejskich pucharach" - czytamy w "La Gazzetta dello Sport"
"Ściana ZAKSY zatrzymała Cucine Lube" - to tytuł ze strony ligowych rozgrywek we Włoszech, legavolley.it. "Falstart dla Juantoreny i jego kolegów z drużyny. Cucine miało ograniczoną liczbę ataków. Aby obronić tytuł mistrza Europy trzeba będzie wygrać 3:0 lub 3:1, a potem triumfować w złotym secie. Tym meczem mistrzowie niszczą świetną passę bezpośrednich meczów z ZAKSĄ" - dodaje włoski serwis.
ZOBACZ WIDEO: Tauron Puchar Polski. Martyna Grajber ucierpiała w finale. "Zamroczyło mnie i nie wiedziałam, co się dzieje"
Strona cev.lu o włosko-polskim starciu pisze jako o "ekscytującym i nieprzewidywalnym początku". "Spośród wielkich nazwisk wyróżniał się Kamil Semeniuk, który zdobył 21 punktów. Po raz pierwszy w historii LM ZAKSA wygrała z Lube, a biorąc pod uwagę wspaniały rok polskiego klubu, może powtórzyć ten wyczyn w rewanżu" - dodaje strona europejskiej federacji, która organizuje rozgrywki Ligi Mistrzów.
"ZAKSA rozegrała wspaniały mecz z obrońcami tytułu Cucine Lube Civitanova. Zwycięzcy PlusLigi są o krok od półfinałów. Zespół Nikoli Grbicia kontynuował świetną grę, do jakiej przyzwyczaił w fazie grupowej" - ocenił portal worldofvolley.com.
Z kolei serwis ivolleymagazine.it pisze o "nokaucie". "We włoskiej siatkówce te dwa dni na długo zapadną w pamięci. Nieoczekiwana wpadka Perugii w Modenie, a teraz nokaut Civitanovy przeciwko ZAKSIE. Te wyniki grożą przedwczesną eliminacją dwóch absolutnych faworytów" - czytamy we włoskim portalu.
Rewanżowe starcie pomiędzy Grupą Azoty ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle i Cucine Lube Civitanova rozegrane zostanie 3 marca, a jego początek wyznaczono na godzinę 18:00. Transmisja na antenie Polsatu Sport, a tekstową relację przeprowadzi portal WP SportoweFakty.
Czytaj także:
PGE Skra Bełchatów nie dosięgnęła gwiazd z Kazania
No cóż, że ze Szwecji. Siostry Haak nie uznają filozofii "lagom" i wybijają się ponad przeciętność