Bartosz Kurek zaszokował swoim wynikiem. Zmienne emocje w starciach Polaków

Drużyny Bartosza Kurka i Michała Kubiaka starły się w lidze japońskiej. Raz wygrali Wolfdogs Nagoya, raz Panasonic Panthers, a najgłośniej było o zdobyciu aż 51 punktów przez atakującego reprezentacji Polski.

Sebastian Szczytkowski 21 Marca 2021, 11:52

WP SportoweFakty / Kamil Krukiewicz / Na zdjęciu: Bartosz Kurek

Siatkówka. Nikola Grbić ocenia powołania do reprezentacji Polski. "Mają wszystko, żeby bić się o złoto"

Do popisu Bartosza Kurka doszło w sobotę. Pomysł rozgrywającego Wolfdogs Nagoya na ten mecz nie był wyszukany. 76 razy wystawił piłkę Polakowi, a tylko 50 razy wszystkim pozostałym siatkarzom. Kurek korzystał z okazji i atakował ze skutecznością 63 procent. Do 48 punktów zdobytych tym elementem dołożył blok oraz dwa asy serwisowe. W lidze stał się wcześnie topowym zawodnikiem, ale cały czas potrafi zachwycać swoimi wynikami.

51 punktów to rekord Kurka w Japonii, a także w karierze. Po raz czwarty w sezonie przebił się przez granicę 40 "oczek". Tydzień po tygodniu przesuwa swoje najlepsze osiągnięcia i jest liderem rankingu punktujących. Kosmiczne osiągnięcie nie dało Wolfdogs Nagoya ani jednego punktu. W wyrównanym meczu zwyciężyli 3:1 Panasonic Panthers i to był największy paradoks sytuacji.

Wolfdogs udanie zrewanżowali się w niedzielnym meczu. Tym razem wygrali 3:0, choć Bartosz Kurek był mniej zapracowany i częściej mylił się. Zdobył 21 punktów przy 46 procentach skuteczności w ataku, a także dzięki dwóm blokom oraz asowi serwisowemu. Liderzy "Panter" zostali wcześnie zdjęci z boiska i wymienieni na dublerów.

ZOBACZ WIDEO: Marcin Gortat wystąpił o obywatelstwo USA. "Byłbym głupi, gdybym tego nie zrobił"

W tej sytuacji drużyny Polaków dopisały sobie w weekend po jednym zwycięstwie do bilansu i ich sytuacja w tabeli praktycznie nie zmieniła się. Michał Kubiak grał przez całe sobotnie spotkanie i na początku niedzielnego. Zdobył w sumie 21 punktów, osiągnął wysokie 65 procent pozytywnego przyjęcia.

33. kolejka ligi japońskiej:

Wolfdogs Nagoya - Panasonic Panthers 1:3 (25:22, 22:25, 23:25, 25:27)

JTEKT Stings - JT Thunders 3:2 (19:25, 21:25, 25:19, 29:27, 15:10)

Osaka Sakai - FC Tokio 3:0 (25:23, 25:19, 25:22)

Toray Arrows - VC Nagano Tridents 3:1 (16:25, 25:20, 25:21, 25:20)

Suntory Sunbirds - Oita Miyoshi 3:0 (25:17, 25:16, 25:20)

34. kolejka ligi japońskiej:

Wolfdogs Nagoya - Panasonic Panthers 3:0 (25:21, 26:24, 25:23)

JTEKT Stings - JT Thunders 1:3 (25:27, 25:27, 25:14, 19:25)

Osaka Sakai - FC Tokio 3:0 (26:24, 25:19, 25:16)

Toray Arrows - VC Nagano Tridents 3:0 (25:19, 25:19, 25:22)

Suntory Sunbirds - Oita Miyoshi 3:0 (25:13, 25:22, 25:16)

Tabela ligi japońskiej:

	Mecze	Punkty	Sety
1. Suntory Sunbirds	32	85	93:27
2. Panasonic Panthers	34	79	89:39
3. Wolfdogs Nagoya	32	70	78:40
4. JTEKT Stings	32	62	75:49
5. Osaka Sakai	34	49	66:67
6. JT Thunders	34	48	64:68
7. Toray Arrows	31	43	59:65
8. FC Tokio	33	31	47:82
9. VC Nagano Tridents	34	16	34:95
10. Oita Miyoshi	34	12	24:97

Czytaj także: Brutalne pożegnanie Grupy Azoty Chemika Police z Ligą Mistrzyń

Czytaj także: Bartosz Kurek nikogo nie oszczędza w Japonii. Kolejny świetny weekend Polaka