Tauron Liga: Grupa Azoty Chemik Police spiłował pazur Radomce w starciu o finał
Poznaliśmy pierwszego finalistę mistrzostw Polski. E.Leclerc Moya Radomka Radom rozpoczęła dobrze rewanż w Policach, ale później do głosu doszedł Grupa Azoty Chemik. Wygrana 3:1 dała awans obrończyniom trofeum.
Rewanż rozpoczął się obiecująco od wymiany ciosów. Licznymi dynamicznymi atakami drużyny dały sobie do zrozumienia, że są dobrze dysponowane. Na gwoździe Jovany Brakocević-Canzian i Olgi Strantzali odpowiedziała była przyjmująca Chemika, Ana Bjelica. Oba kluby były na kilkupunktowym prowadzeniu, ale w decydującą część pierwszego seta weszły bez zaliczki. Radomka wygrała 25:22 dzięki serii czterech punktów. Na finiszu mogła liczyć na Brunę Honorio, która wygrała bitwę topowych atakujących ligi z Jovaną Brakocević-Canzian.
Chemik wrócił na boisko z zamiarem utemperowania Radomki. W drugim secie inicjatywa była już po stronie gospodyń. W ich szóstce doszło do dwóch zmian w porównaniu z bazowym ustawieniem. Natalia Mędrzyk zastąpiła Olgę Strantzali, a debiutantka Sinead Jack weszła za Agnieszkę Kąkolewską. Policzanki kontrolowały sytuację na boisku i powiększały przewagę do stanu 25:18. Wszystkie próby pościgu podopiecznych Riccardo Marchesiego zostały udaremnione.
ZOBACZ WIDEO: Martyna Grajber urodziny uczciła zwycięstwem. "Najlepszych życzeń nie będę cytować"Chemik wyszedł na prowadzenie 7:2 przy zagrywkach Natalii Mędrzyk w trzecim secie. Nie była to zapowiedź równie banalnej przeprawy jak w poprzedniej partii. Ambitna drużyna z Mazowsza zakończyła swój konsekwentny pościg punktem na 16:16. O zwycięstwie 25:23 policzanek zdecydowały centymetry. Wideo weryfikacja na prośbę sędziego Agnieszki Michlic pokazała, że Sinead Jack trafiła ryzykownym atakiem w linię boczną.
Chemikowi brakowało jeszcze jednego seta do finału, Radomka miała ostatnią szansę na uratowanie się przed odpadnięciem z walki o złote medale mistrzostw Polski. Bruna Honorio robiła co mogła w polu serwisowym, żeby przedłużyć rywalizację, jednak drużyna z Polic jakoś przetrwała dwa bombardowania Brazylijki. Wynikiem 26:24 podsumowała wygrany 3:1 mecz. Zresztą świętowała awans do finału dwa razy z powodu wideo weryfikacji.
Grupa Azoty Chemik Police - E.Leclerc Moya Radomka Radom 3:1 (22:25, 25:18, 25:23, 26:24)
Chemik: Kowalewska, Grajber, Strantzali, Kąkolewska, Baijens, Brakocević-Canzian, Maj-Erwardt (libero) oraz Bałdyga, Mędrzyk, Jack
Radomka: Skorupa, Samara, Bjelica, Bałucka, J. Łukasik, Honorio, Witkowska (libero) oraz Zaborowska, Twardowska, Picussa
MVP: Natalia Mędrzyk (Chemik)
Czytaj także: Co to był za horror! Niemal trzygodzinny bój, ogromne emocje i historyczny awans ZAKSY do finału
Czytaj także: Brutalne pożegnanie Grupy Azoty Chemika Police z Ligą Mistrzyń