To była trzecia piłka meczowa dla Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Łukasz Kaczmarek popisał się kapitalnym asem serwisowym, a polska ekipa pokonała Itas Trentino 3:1 (25:22, 25:22, 20:25, 28:26).
Siatkarze wicemistrza Polski niemal zgodnie padli na parkiet i rozpoczęli wielkie świętowanie. Łez wzruszenia nie mógł ukryć też trener ZAKSY - Nikola Grbić. Serb uklęknął i zakrył twarz rękami, co mistrzowsko upamiętnili fotoreporterzy.
47-letni trener z ZAKSĄ sięgnął w tym sezonie po Puchar i Superpuchar Polski. W finale PlusLigi jego podopieczni niespodziewanie przegrali z Jastrzębskim Węglem. Brak mistrzostwa Polski zrekompensowali sobie jednak w najważniejszym meczu sezonu, pokonując w Weronie Itas Trentino.
Dla ZAKSY to pierwszy triumf w tych rozgrywkach w historii. Ekipa z Kędzierzyna-Koźla dołączyła do Płomienia Milowice, który po najcenniejsze klubowe trofeum w Europie sięgnął w 1978 roku.
Grbić znał już jednak smak zwycięstwa w tych rozgrywkach. Puchar wygrywał jeszcze jako zawodnik - najpierw Sisley Treviso (sezon 1999/2000), a później swojego sobotniego rywala - Trentino (2008/2009). Serb trenerem ZAKSY został w maju 2019 roku.
Więcej:
-> "Liga Mistrzów należy do Polaków". Włoskie media pod wrażeniem ZAKSY Kędzierzyn-Koźle
-> Siatkarze padli z radości, piękne obrazki z finału Ligi Mistrzów. Zobacz skrót meczu ZAKSY [WIDEO]
ZOBACZ WIDEO: Martyna Łukasik, czyli zmęczona, ale szczęśliwa mistrzyni Polski. "Postawiłyśmy na swoim"