Jest oficjalna decyzja w sprawie Nikoli Grbicia w ZAKSIE Kędzierzyn-Koźle! Zaskakująca argumentacja

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Nikola Grbić
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Nikola Grbić
zdjęcie autora artykułu

Potwierdziły się medialne spekulacje. Od nowego sezonu Nikola Grbić nie będzie już trenerem Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. Niespodziewane są powody przedwczesnego rozwiązania umowy.

"Klub ZAKSA S.A informuje, że kontrakt z Nikolą Grbiciem, na prośbę szkoleniowca, został rozwiązany. Z powodów osobistych trener mistrzów Europy zdecydował się na powrót do Włoch. Dziękujemy Nikoli za dwa wyjątkowe sezony" - to oficjalny komunikat Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle.

Nikola Grbić pracował w polskim klubie przez dwa sezony. Zdobył z ZAKSĄ wicemistrzostwo Polski, Puchar Polski, dwa Superpuchary kraju oraz Puchar Europy. Triumf w Lidze Mistrzów był największym sukcesem kędzierzynian w historii klubu. Najważniejsze europejskie rozgrywki w siatkówce klubowej ZAKSA wygrała na początku maja, pokonując w finale Trentino Volley 3:1.

W 2020 roku serbski szkoleniowiec przedłużył o dwa sezony umowę z kędzierzyńskim klubem. Od kilku tygodni spekulowano jednak, że Grbić przedwcześnie odejdzie z ZAKSY i obejmie włoski zespół z Perugii. Klub z Kędzierzyna-Koźla poinformował jednak, że przyczyną przedwczesnego rozwiązania kontraktu nie jest praca dla innego klubu, ale sprawy rodzinne Grbicia.

ZOBACZ WIDEO: Łukasz Kaczmarek zdradził, jaki cel postawił sobie przed sezonem. "Piękniejszego zakończenia nie mogłem sobie wyobrazić"

- Nie jest to dla nas łatwa sytuacja, ale również dla Nikoli to była ciężka decyzja. W tym przypadku nie miały znaczenia kwestie finansowe czy ustalone warunki, a sprawy rodzinne i to jest powód, dla którego mam dużo zrozumienia - podkreślił Sebastian Świderski, prezes ZAKSY, cytowany na stronie internetowej klubu.

- Zostawianie tego było naprawdę trudne. Ale jeśli mam cofnąć się do słów, dlaczego tak się stało – powiem, że to z przyczyn osobistych, rodzinnych. Wyjaśniłem te powody prezesowi, zawsze byliśmy ze sobą szczerzy dlatego również tym razem postawiłem na to. Muszę przyznać, że spotkałem się z dużym zrozumieniem, nie tego że chcę odejść, ale całej sytuacji - dodał Nikola Grbić.

Przyczyny osobiste, z powodu których Serb rozwiązał kontrakt z klubem, nie zmieniają jednak faktu, że Grbić wciąż jest głównym kandydatem do objęcia Sir Sicoma Monini Perugia. - Będzie naszym trenerem - zapewnił prezes włoskiego klubu tuż przed tym jak ZAKSA oficjalnie poinformowała o zakończeniu współpracy z Serbem (więcej TUTAJ).

Źródło artykułu:
Komentarze (7)
avatar
lammergeyer2
18.05.2021
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Żona wolała mieszkać we Włoszech a nie w Kędzierzynie. Przy całym szacunku dla Kędzierzyna, bardzo mnie to nie zaskakuje... Żona wolała też, żeby dostawał więcej kasy. Tak więc - powody rodzinn Czytaj całość
avatar
szakal
18.05.2021
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Aż mdli od tej wazeliny. NA przyszłość prezesi muszą stosować klauzulę: zrywasz kontrakt , płacisz karę . Skończą się odejścia "z przyczyn osobistych"  
avatar
The Special One
18.05.2021
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Wszyscy półfinaliści LM się wzmacniają głośnymi nazwiskami a Zaksa wręczę przeciwnie oddała połowę składu. Ot Polski sposób na sukces. Aczkolwiek jak się nie ma kasy to co zrobić..  
avatar
Wino1901
18.05.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ładny i z klasą komunikat ZAKSY. To było niestety do przewidzenia. Polskie kluby nie są potentatami finansowymi i nie dają takich kontraktów i możliwości, jakie dają potentaci. Wolą być średnia Czytaj całość
avatar
Markal
17.05.2021
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Dziękujemy NIKOLI, że doprowadził ZAKSĘ do wielkiego sukcesu i życzymy mu powodzenia. Wielki gracz, wielki trener i niech wie, że Polacy go doceniają.