Liga Narodów. Klęska Amerykanek w starciu z Chinkami. Polki coraz niżej w tabeli

Po sobotnich meczach poznaliśmy czwórkę finalistów Ligi Narodów Kobiet 2021. Niedzielne starcia nie miały więc większego znaczenia. Chinki do swojego meczu podeszły jednak na poważnie i sprawiły srogie lanie niepokonanym wcześniej Amerykankom.

Jacek Pawłowski
Jacek Pawłowski
Zhang Changning Getty Images / Takashi Aoyama / Na zdjęciu: Zhang Changning
Niedziela to ostatni dzień kwalifikacji do Final Four Ligi Narodów Kobiet 2021. Tegoroczna edycja jest historyczna, bowiem po raz pierwszy udział w turnieju finałowym wezmą cztery, nie sześć drużyn, a sama walka o medale toczyć się będzie systemem pucharowym. FIVB zdecydowała również, że kolejna edycja turnieju odbędzie się w identycznym składzie. Ekipy pływające, tj. Polska, Dominikana, Belgia i Kanada mogły więc rywalizować bez presji.

Grające na luzie Dominikanki okazały się rewelacją turnieju w Rimini, będąc krok od awansu do Final Four. Z rywalizacją pożegnały się jednak w mieszanych nastrojach, bowiem mimo prowadzenia 2:0 z Niemkami, triumfowały dopiero po tiebreaku. Mimo wszystko bilans 9 zwycięstw - 6 porażek, to z pewnością więcej niż  oczekiwał sztab szkoleniowy przed startem zmagań.

Niespodzianką zakończyło się starcie Amerykanek z Chinkami. Ekipa zza oceanu poniosła pierwszą, ale bardzo srogą porażkę. Trzeba jednak przyznać, że Karch Kiraly pozwolił sobie w tym spotkaniu na eksperymenty. Na pozycji libero zagrała bowiem nominalna przyjmująca Kimberly Hill, a cały mecz z kwadratu dla rezerwowych obejrzały Jordan Larson-Burbach i Channon Thompson.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Jej zdjęcia potrafią rozgrzać kibiców

W dobrych nastrojach zakończyły rywalizację Włoszki, które w ostatnim meczu turnieju pokonały Tajki. O łatwej wygranej z autsajderem nie było jednak mowy. Oba zespoły rozegrały rekordową partię tegorocznej edycji, zakończoną triumfem Azjatek. Ostatnie słowo należało jednak do gospodyń, które dzięki trzem zdobytym punktom wyprzedziły w tabeli Polki, spychając naszą ekipę, przed meczem z Rosjankami, na 13. pozycję.

Jednym z nielicznych zespołów grających o stawkę, były w niedzielę Japonki. Azjatki w przypadku triumfu, przynajmniej na chwilę znalazłyby się na trzecim miejscu przed turniejem Final Four. Ekipa z Kraju Kwitnącej Wiśni w starciu z rozczarowującymi Serbkami nie zawiodła, odprawiając przeciwniczki w trzech odsłonach. Podopiecznym Kumi Nakady pozostaje teraz czekać na rozstrzygnięcie w meczu Brazylia - Turcja. Tylko komplet punktów zapewni bowiem ekipie znad Bosforu miejsce na podium.

Wyniki niedzielnych spotkań:

Dominikana - Niemcy 3:2 (25:21, 25:22, 14:25, 25:27, 15:9)

Chiny - USA 3:0 (25:10, 25:20, 25:17)

Tajlandia - Włochy 1:3 (35:33, 21:25, 25:27, 20:25)

Japonia - Serbia 3:0 (25:12, 25:22, 25:15)

Tabela po 15 kolejkach:

Liga Narodów kobiet 2021

# Drużyna Pkt M Z P Sety
1 USA 42 15 14 1 42:7
2 Brazylia 40 15 13 2 42:10
3 Japonia 33 15 12 3 36:18
4 Turcja 30 15 11 4 37:21
5 Chiny 30 15 10 5 35:21
6 Dominikana 29 15 9 6 34:25
7 Holandia 25 15 9 6 30:26
8 Rosja 24 15 8 7 30:26
9 Belgia 19 15 8 7 27:34
10 Niemcy 16 15 5 10 22:32
11 Polska 15 15 5 10 24:36
12 Włochy 16 15 4 11 24:35
13 Serbia 14 15 4 11 19:36
14 Kanada 11 15 3 12 17:39
15 Korea Południowa 10 15 3 12 16:40
16 Tajlandia 6 15 2 13 11:40

Czytaj także:
Liga Narodów. Walka na całego. Polki nie przestraszyły się Chinek [WIDEO]

Liga Narodów: miejsca w najlepszej czwórce obsadzone. Turcja nie dała się dopaść

Czy miejsce Polek, poza czołową dziesiątką turnieju LN 2021, można uznać za niespodziankę?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×