Po słabym sezonie reprezentacji Polski kobiet spekulowano o tym, że Jacek Nawrocki może rozstać się z kadrą. Zwłaszcza, że głośno mówiło się o tym, że od nowego sezonu będzie trenerem Grupy Azoty Chemik Police. Według naszych informacji zostanie ogłoszony na tym stanowisku jeszcze w tym tygodniu. Był to problem, bowiem kontrakt szkoleniowca zabraniał mu łączenia pracy w klubie z reprezentacją.
W środę PZPS wystosował oficjalny komunikat. "Jacek Nawrocki złożył rezygnację z funkcji trenera reprezentacji Polski Kobiet. Polski Związek Piłki Siatkowej przyjął wniosek Jacka Nawrockiego o rozwiązaniu umowy za porozumieniem stron."
Nawrocki był trenerem reprezentacji Polski w latach 2015-2021. Jego jedynym wywalczonym medalem było srebro igrzysk europejskich w Baku w 2015 roku. W 2019 dotarł wraz z reprezentacją do półfinału mistrzostw Europy, a w tym roku polska kadra zakończyła ME w ćwierćfinale.
Już jednak wcześniej ruszyła giełda nazwisk, bowiem wielu zagranicznych szkoleniowców ma wyrażać zainteresowanie objęciem polskiej reprezentacji. Jako pierwsi w Polsce informowaliśmy, że jedną z takich osób jest młody turecki trener Ferhat Akbas. (więcej TUTAJ) Wkrótce zapewne poznamy nazwiska kolejnych kandydatów.
Przed nowym szkoleniowcem będzie jednak bardzo trudne zadanie. Już w 2022 roku Polska wraz z Holandią będzie współorganizować mistrzostwa świata, a na nowym trenerze będzie ciążyła presja dobrego wyniku.
ZOBACZ WIDEO: Sebastian Świderski stawia ważne pytanie. "Co się stało, że nagle nasza kadra zagrała bardzo dobre zawody?"
Czytaj więcej:
Mistrzostwa Europy 2021. To pytanie powraca jak bumerang. "Nie rozmawiajmy już o tym"
Oglądaj siatkówkę kobiet w Pilocie WP (link sponsorowany)