Wybitny talent w reprezentacji Słowenii. Nastolatek ma zadatki na gwiazdę siatkówki

Getty Images /  Pim Waslander/Soccrates / Na zdjeciu: Rok Możić w ćwierćfinale ME z Czechami
Getty Images / Pim Waslander/Soccrates / Na zdjeciu: Rok Możić w ćwierćfinale ME z Czechami

19-letni Rok Możić to jeden z najlepiej zapowiadających się graczy w światowej siatkówce. I to nie tylko tej halowej, bowiem w plażowej jest mistrzem Europy. Czy będzie jokerem w talii Giulianiego na mecz z Polakami?

W tym artykule dowiesz się o:

19-letni Rok Możić to jeden z największych talentów w siatkówce. Urodzony w 2002 roku zawodnik przebojem wdarł się do kadry Słowenii. Dostał mnóstwo okazji do gry podczas tegorocznej Ligi Narodów, którą jego reprezentacja skończyła tuż za podium. Pokazał się ze znakomitej strony i udowodnił, że tamtejsi kibice będą mieli z niego jeszcze wiele pociechy.

Siatkówka była obecna w jego życiu od dziecka. Wszystko dlatego, że jego rodzice także uprawiali ten sport. - Zarówno mój ojciec, jak i matka, grali w siatkówkę. Próbowałem swoich sił także w innych sportach, ale siatkówka była logicznym wyborem. Mój ojciec był trenerem, więc codziennie mogłem chodzić z nim na treningi i tak to wszystko się zaczęło - mówił w rozmowie z portalem volleyballworld.com.

- Mówią, że zacząłem grać w siatkówkę, jak tylko zacząłem chodzić. Już jak miałem trzy, cztery lata na wakacjach nad morzem uczyłem się serwować balonem. Normalne treningi zacząłem, gdy miałem dziesięć lat - dodał.

ZOBACZ WIDEO: "To przechodzi ludzkie pojęcie". Michał Kubiak bez ogródek po meczu z Rosjanami

Młody zawodnik trenuje także siatkówkę plażową - i to z ogromnymi sukcesami, o których większość może tylko pomarzyć. W parze startuje z Rokiem Bracko. W 2019 roku wywalczyli srebro mistrzostw Europy Kadetów. Swój wynik poprawili przed kilkoma miesiącami. Na mistrzostwach Europy Juniorów nie mieli już sobie równych i cieszyli się ze złota.

Nie wiadomo, jak długo zawodnik będzie mógł łączyć występy w hali z grą na plaży. Dotychczas było to w miarę proste, bowiem występował w OK Maribor. Nawiasem mówiąc, Możić doprowadził ten klub do pierwszego mistrzostwa kraju od 26 lat. Wielki talent został dotrzeżony jednak przez skautów z ligi włoskiej, przyjmujący został zawodnikiem Calzedonia Werona. Tam ma duże szanse na występy w podstawowym składzie, a z Werony do najlepszych klubów świata, droga już niedaleka.

Wielki talent od razu dostrzegł Alberto Giuliani, który powołał siatkarza jeszcze na kwalifikacje do igrzysk w 2020 roku. Na szerokie wody Możić wypłynął jednak podczas tegorocznej Ligi Narodów. Jeszcze nie jest podstawowym zawodnikiem, ale to dlatego, że na pozycji przyjmującego grają dwie największe gwiazdy zespołu: Tine Urnaut i Klemen Cebulj. Możić jednak pokazał, że może ich godnie zastąpić.

Tak było wielokrotnie podczas wspomnianej wcześniej Ligi Narodów. Także w ćwierćfinale mistrzostw Europy z Czechami odegrał bardzo ważną rolę, jego znakomite zagrywki pozwoliły Słoweńcom odrobić straty w trzeciej odsłonie i ostatecznie zamknąć spotkanie w trzech partiach.

Bardzo prawdopodobne jest, że w razie kłopotów Giuliani skorzysta z usług Możicia w meczu z Biało-Czerwonymi. Początek meczu Polska-Słowenia już w sobotę, 18 września, o godz. 17:30. Transmisja w TVP1 oraz Polsat Sport. Relacja na żywo w WP SportoweFakty.

Czytaj więcej:
ME siatkarzy. Zrywane kontrakty, brak wypłaty i pretensje do trenera. Słoweńcy nie mają tylko dobrych wrażen z PlusLigi
Nagły zwrot ws. trenera Polek!

Komentarze (0)