Przyszłość Vitala Heynena jasna? Głos w sprawie zabrał Ryszard Czarnecki

Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: trener Vital Heynen
Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: trener Vital Heynen

Jaka przyszłość Vitala Heynena? To pytanie numer jeden związane z męską reprezentacją Polski siatkarzy. W niedzielę głos w sprawie zabrał wiceprezes PZPS Ryszard Czarnecki. - Musi budzić respekt i zaufanie zawodników - powiedział dla "TVP Sport".

W tym artykule dowiesz się o:

Już po igrzyskach olimpijskich Tokio 2020 rozpoczęła się gorąca dyskusja o tym, czy Vital Heynen powinien pozostać trenerem reprezentacji Polski siatkarzy.

Brak mistrzostwa Europy sprawił, że temat znów wrócił ze zdwojoną siłą. Fani w zdecydowanej większości chcą, aby Belg pozostał na swoim stanowisku.

Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują jednak, że wygrany mecz o brąz z Serbami 3:0 był jego pożegnalnym. Heynen zrobił rundkę honorową dookoła boiska w Spodku, dziękując fanom za wsparcie. Potem przemówił na temat swojego pozostania w rozmowie z dziennikarzami.

ZOBACZ WIDEO: Łukasz Kaczmarek po brązowym medalu mistrzostw Europy: "Nie musimy nikomu nic udowadniać"

- Szanse są bardzo małe. Nie jestem człowiekiem, który mówi zerojedynkowo tak lub nie, ale w tym momencie nie widzę takiej możliwości. Czasem przychodzi moment, by odejść. To właśnie jest ten czas. To jeszcze nie jest oficjalne, ale nawet nie wiem kiedy się kończy mój kontrakt z federacją. Nigdy ich nie czytam - przyznał.

PZPS już podał do wiadomości, że odbędzie się konkurs na trenera Biało-Czerwonych. Heynen oczywiście może wziąć w nim udział. Pytanie czy będzie chciał i czy związek nie ma innego pomysłu. Rąbka tajemnicy uchylił Ryszard Czarnecki w rozmowie z "TVP Sport", który liczy na to, że do konkursu przystąpią "ciekawe nazwiska". Jakich cech będzie szukał wśród kandydatów?

- Musi to być człowiek z dużym doświadczeniem międzynarodowym, który jednak zna polską siatkówkę i polską ligę. Człowiek, który będzie potrafił znaleźć porozumienie z zawodnikami i nie będzie takim trochę dyktatorem jak De Giorgi. Wreszcie będzie też budzić respekt i zaufanie zawodników - powiedział aktualny wiceprezes i jeden z kandydatów na nowego prezesa związku.

W kuluarach chodzą słuchy na temat Nikoli Grbicia. - Jeżeli zgłosi się do konkursu to świetnie - stwierdził Czarnecki.

Dodał też, że cieszy się z sukcesów naszej reprezentacji, która od lat na największych imprezach staje na podium. Jest też jednak jedno wielkie "ale". - Inne drużyny falują i z tego podium spadają, a my jesteśmy na nim nieprzerwanie... niestety poza igrzyskami olimpijskimi - dodał.

Jedno jest pewne - bez znaczenia dla tego, kto poprowadzi zespół - głównym celem postawionym przed nim będzie trzecie z rzędu mistrzostwo świata. Turniej rozegrany zostanie w 2022 roku.

Zobacz także:
Vital Heynen o pozostaniu na stanowisku
Wiemy, kto zakazał Vitalowi Heynonowi pożegnać się z polskimi kibicami!

Źródło artykułu: