Jak podaje na Twitterze oficjalny profil PZPS "Polska Siatkówka", Ryszard Czarnecki zrezygnował z kandydowania na funkcję prezesa Polskiego Związku Piłki Siatkowej. Działacz zaskoczył wszystkich swoją decyzją tuż przed wyborami.
W poniedziałek 27.09 rozpoczynają się wybory prezesa PZPS. Było dwóch faworytów, jednak Czarnecki wycofał się jeszcze przed głosowaniem i udzielił wsparcia Sebastian Świderskemu, drugiemu z głównym kandydatów.
Czarnecki poinformował o swojej decyzji przed rozpoczęciem zjazdu delegatów. - Rezygnuję z kandydowania na prezesa PZPS, związku, który dla mnie jest bardzo ważny i jego dobro jest bardzo ważne - powiedział na antenie Polsatu Sport. Dodał, że czasami trzeba skasować własne ambicje i grać w zespole.
- To jest czas, kiedy trzeba pokazać wobec sponsorów, wobec kibiców, świata polityki, że potrafimy działać ponad podziałami - powiedział Czarnecki.
Decyzja ta była zaskoczeniem, bowiem polityk wiele razy zapowiadał, że chce wygrać wybory i zmienić polską siatkówkę. Z jego nazwiskiem wiązano plany sponsorskie, bowiem w mediach pojawiały się informacje, że Czarnecki ma wpływy w Spółkach Skarbu Państwa, więc jest szansa, że przyciągnie którąś z dużych firm.
Już wcześniej informowaliśmy - więcej TUTAJ - że szanse Ryszarda Czarneckiego maleją, bowiem szykuje się do nowych zadań w rządzie, a Świderski cieszył się większym zaufaniem delegatów.
Wyciekły sekrety z szatni polskich siatkarzy. Będziesz zaskoczony
Wybory w PZPS. Ryszard Czarnecki chciałby, żeby kibice przestali na niego gwizdać
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Bijatyka na ostro. To miał być spokojny mecz