Horror w meczu o finał! Polscy siatkarze prowadzili już 2:0!

Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: reprezentacja Polski U-21
Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: reprezentacja Polski U-21

Polscy siatkarze do meczu z Włochami przystąpili w ogromnym osłabieniu, a mimo to po dwóch setach półfinału mistrzostw świata U-21 prowadzili 2:0. Ostatecznie jednak to rywale zagrają w niedzielę o złoto z Rosjanami.

W tym artykule dowiesz się o:

Faworytami meczu półfinałowego byli Włosi. Azzuri nie tylko grali przed własną publicznością od początku turnieju, ale wręcz nie pozostawiali złudzeń swoim przeciwnikom. Ekipa z Półwyspu Apenińskiego wygrała wszystkie sześć spotkań, nie tracąc nawet punktu. Polacy przegrali raz, z Rosjanami, na zakończenie fazy grupowej.

Pierwsze dwa sety pokazały, że nawet bez swojego lidera, Michała Gierżota, nasz zespół potrafi sobie radzić. Z kapitanem w szóstce z pewnością byłoby łatwiej. Tym bardziej że trener zespołu, Daniel Pliński, jego wartość porównał do Wilfredo Leona w kadrze seniorów. Niestety przyjmujący Cuprum Lubin w pierwszym secie meczu z Bułgarią doznał kontuzji i do końca turnieju nie zagra.

Dwa pierwsze sety pokazały, że nasz zespół potrafi sobie radzić bez lidera. Dawid Dulski i Antoni Kwasigroch punktowali atakiem, Jakub Strulak blokiem i gospodarze byli zupełnie bezradni. W kolejnej partii miejscową publiczność uciszyli Dawid Dulski i Jakub Kraut. Dwa wygrane sety sprawiły, że PalaPirastu hall in Cagliari zamilkła.

ZOBACZ WIDEO: Internauci przecierają oczy. Co zrobiła polska gwiazda?!

Niestety kolejne dwie odsłony ożywiły kilkutysięczna publiczność. Biało-Czerwoni oddali bowiem inicjatywę rywalom. Przebieg meczu niestety przypominał starcie grupowe z Bułgarią, choć tym razem role się odwróciły i to nasi zawodnicy trwonili przewagę. Swój zespół i kibiców nakręcił Alessandro Michieletto, który doprowadził Włochów do tie-breaka.

W piątym secie stało się to, czego najbardziej obawiali się kibice Biało-Czerwonych. Uskrzydleni Włosi, niesieni dopingiem publiczności, od początku zaczęli budować przewagę i udowadniać, że nie przypadkiem posiadają miano niepokonanych. Zawodnicy daniela Plińskiego nie potrafili odpowiedzieć. Zespół nie przypominał tego, który wygrał pierwsze dwa sety. Azzuri wyszarpali finał, gdzie już czekali na nich Rosjanie. Naszej drużynie pozostała walka o brązowe medale.

Włochy - Polska 3:2 (20:25, 20:25, 25:11, 25:20, 15:12)

Włochy: Crosato, Michieletto, Porro, Crosato, Rinaldi, Ciancotta, Stefani, Catania (libero) oraz Gottardo, Ferrato, Schioro;

Polska: Kraut, Dulski, Urbanowicz, Strulak, Pawlun, Kwasigroch, Nowosiak (libero) oraz Gomułka, Kniecki.

Półfinał nr I: Rosja - Argentyna 3:0 (27:25, 28:26, 25:17)

Czytaj także:
Mocna deklaracja nowego prezesa PZPS. "Jestem na tak"

PGE Skra Bełchatów na drodze prawnej z Taylorem Sanderem. "Decyzja jest nieodwołalna"

Komentarze (5)
avatar
Legionowiak
3.10.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nasi młodzi popełniali ten same błędy, co główna kadra siatkarzy w meczu ćwierćfinałowym Igrzysk Olimpijskich 2020 z Francją! Dobrze, że są jeszcze młodzi i nauczą się walka do samego końca, o Czytaj całość
avatar
gogo
3.10.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Za mało było gry środkiem szczególnie pod koniec meczu. Rozgrywający grał uporczywie skrzydłami a tam jak nie blok to obrona i atak , a jak już próbował zagrać środkiem po dłuższym czasie to śr Czytaj całość
avatar
kristobal
2.10.2021
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
niestety brak manewru na przyjęciu z powodu kontuzji dwóch przyjmujących spowodował, że pozostali dwaj musieli grać bez odpoczynku, jutro może być trudno, jak oni się nie zregenerują. Medale w Czytaj całość
avatar
Wino1901
2.10.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Oglądałem mecz od początku do końca. Cóż - mogli to wygrać, ale stało się inaczej. Przegrali, ale walczyli do końca. No i są w pierwszej czwórce, a to już sukces. Oglądałem też mecz Rosja-Argen Czytaj całość