ŁKS Commercecon Łódź wylał kubeł zimnej wody

WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: siatkarki ŁKS-u Commercecon Łódź
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: siatkarki ŁKS-u Commercecon Łódź

ŁKS Commercecon Łódź odniósł pierwsze zwycięstwo w sezonie Tauron Ligi. Pokonał 3:1 Grupę Azoty Chemika Police, który jak dotąd wyłącznie zwyciężał.

Chemik w poniedziałek stracił pozycję lidera Tauron Ligi na rzecz Radomki. Była to konsekwencja pierwszego w sezonie przegranego seta z Grotem Budowlanymi Łódź. W sobotę przyszły kolejne, jeszcze bardziej dotkliwe straty.

W obozie przyjezdnych powodów do złości było jeszcze więcej niż w Chemiku. Terminarz im nie sprzyjał, same nie grały na miarę oczekiwań, przez co przyjechały do Polic z zaledwie punktem na koncie. W przeszłości ŁKS często ponosił bolesne porażki na terenie Chemika, było to dla niego nieszczęśliwe miejsce na siatkarskiej mapie kraju. W sobotę zostało odczarowane.

Pierwszy set był zacięty i trwał ponad pół godziny. Trudne do zliczenia były w nim zwroty akcji, ale efekt wszystkich był taki, że przed kluczowymi piłkami zrobiło się 22:22. Zimną krew zachował ŁKS, który wygrał pozostałe akcje. Punkt na 25:22 zdobyła asem serwisowym Martyna Grajber, która podobnie jak Paulina Maj-Erwardt przeniosła się z Chemika do ŁKS-u.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: spariodowała grę w tenisa. Padniesz ze śmiechu!

Zespół z Łodzi prezentował się dobrze w ofensywie. Veronica Jones-Perry mogła liczyć na wsparcie Weroniki Sobiczewskiej, od czasu do czasu meldowała się na środku Kamila Witkowska. Po stronie Chemika tych atutów było mniej. Jovana Brakocević-Canzian przekonywała w tym tygodniu w klubowej telewizji, że jest najlepszą atakującą Tauron Ligi, ale na boisku myliła się raz po raz. ŁKS wygrał drugiego seta 25:18.

Chemik przebudził się dopiero przed trzecim setem i był w nim lepszy 25:15 niż ŁKS. W rundzie pozbawionej dramaturgii trener Michal Masek urządził sobie przegląd kadr, a Julitę Piasecką pozostawił na boisku w składzie również na czwartego seta. Właśnie przy zagrywkach tej zawodniczki ŁKS wypracował sobie przewagę potrzebną do wygrania 25:21.

Grupa Azoty Chemik Police - ŁKS Commercecon Łódź 1:3 (22:25, 18:25, 25:15, 21:25)

Chemik: Rios, Milenković, Łukasik, Kąkolewska, Wasilewska, Brakocević-Canzian, Stenzel (libero) oraz Czyrniańska, Pol

ŁKS: Ratzke, Grajber, Sobiczewska, Witkowska, Alagierska, Jones-Perry, Maj-Erwardt (libero) oraz Pacak, Jukoski, Gajer, Piasecka

#DrużynaPktMZPSety
1 Grupa Azoty Chemik Police 56 22 18 4 60:18
2 KS DevelopRes Rzeszów 55 22 20 2 63:25
3 ŁKS Commercecon Łódź 46 22 15 7 51:32
4 IŁ Capital Legionovia Legionowo 42 22 16 6 53:38
5 Grot Budowlani Łódź 36 22 11 11 45:37
6 MOYA Radomka Radom 36 22 11 11 46:38
7 BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała 31 22 11 11 42:47
8 UNI Opole 26 22 9 13 38:51
9 Energa MKS Kalisz 23 22 7 15 35:53
10 KGHM #VolleyWrocław 17 22 6 16 27:56
11 Metalkas Pałac Bydgoszcz 17 22 5 17 32:57
12 Joker Świecie 11 22 3 19 21:61

Czytaj także: Ucieczka z dna. Im dalej w mecz, tym lepsze miejscowe
Czytaj także: Srebrne lepsze niż brązowe. Developres nieposkromiony w Tauron Lidze

Komentarze (14)
avatar
wodnik64
18.10.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jacuś! Dotarłeś do szklanego sufitu! Uważaj na swoją....główkę! Nie wątpię, że masz mocny pancerz, ale im tęższy pancerz tym większa próżnia w środku! 
avatar
Wawa1
18.10.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jestem ciekawy jaką kare poniosą" działacze" , którzy zatrudnili Nawrockiego? Czytaj całość
avatar
Janusz54
17.10.2021
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Chemik niech szuka prawdziwego trenera, ciemność widzę ciemność. 
avatar
wodnik64
17.10.2021
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
No waśnie! Nie było transmisji z meczu w tv, bo ktoś przewidział, że Jacuś znowu upadnie na kolana????? 
avatar
Michał Malec
17.10.2021
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
z Nawrockim ligi nie zawojują . To więcej niż pewne