Derby Śląska bez historii. Osłabieni mistrzowie Polski zgodnie z planem

Anna Bagińska 27 Listopada 2021, 19:08

Materiały prasowe / Jastrzębski Węgiel / Na zdjęciu: siatkarze Jastrzębskiego Węgla

• Hit tylko w pierwszym secie. Później uwidoczniła się dominacja

Dla mistrzów Polski nie był to jednak problem, bo w pewnym momencie pierwszej partii wypracowali sobie sześć punktów przewagi po serii skutecznych bloków 15:9. Taka zaliczka wystarczyła do wygrania tej odsłony meczu.

W pierwszych akcjach drugiego seta goście wyszli na prowadzenie, a pomógł w tym znów blok 6:2. Ale tym razem nie odskoczyli tak bardzo z wynikiem, jak w poprzedniej partii. Utrzymywały się trzy, cztery punkty różnicy. W dalszej części seta katowiczanie zbliżyli się do rywala na jeden punkt po ataku Jakuba Jarosza 17:18. Przyjezdni nie dali jednak sobie odebrać przewagi. Partię zakończyła punktowa zagrywka Tomasza Fornala.

Trzeci set był najbardziej wyrównany. Po serii bloków to miejscowi prowadzili 6:5. A kiedy Tomas Rousseaux skończył atak parę minut później, gospodarze po raz pierwszy w tym meczu wyszli na dwupunktowe prowadzenie 9:7. Taki stan utrzymywał się do wyniku 14:12. Wtedy Jan Hadrava zapunktował i to jego drużyna wyszła na prowadzenie 15:14.  W końcówce podopieczni Andrei Gardiniego odskoczyli na trzy punkty 23:20, w czym bardzo pomogli rywale popełniając błędy. Jastrzębianie doprowadzili spotkanie do szczęśliwego dla siebie zakończenia, a ostatnią akcję wykonał Tomasz Fornal.

GKS Katowice - Jastrzębski Węgiel 0:3 (17:25, 20:25, 21:25)

GKS: Ma'a, Jarosz, Hain, Kania, Rousseaux, Szymański, Mariański (libero) oraz Drzazga, Quiroga, Domagała, Ogórek (libero)

Jastrzębski: Toniutti, Hadrava, Gladyr, Wiśniewski, Clevenot, Fornal, Popiwczak (libero) oraz Dryja

MVP: Jan Hadrava (Jastrzębski Węgiel)

Czytaj także:
-> Bez niespodzianki w starciu MKS-u Ślepska Malow Suwałki z Projektem Warszawa
-> 32 ekipy w grze. Rozlosowano pary 1/16 Tauron Pucharu Polski mężczyzn