PGE Skra gra dalej. Łodzianki poznały potencjalne rywalki

WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: siatkarki ŁKS Commercecon Łódź
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: siatkarki ŁKS Commercecon Łódź

Zawodnicy PGE Skry Bełchatów bez trudu awansowali do kolejnej fazy Pucharu CEV. Potencjalne rywalki w ćwierćfinale turnieju kobiet poznały za to zawodniczki ŁKS-u Commercecon Łódź.

Za nami kolejne mecze rozgrywek Pucharu CEV oraz Pucharu Challenge zarówno w rywalizacji mężczyzn, jak i kobiet. Bez problemu awans do kolejnej rundy wywalczyli siatkarze PGE Skry Bełchatów, którzy w czwartek pokonali na wyjeździe Duklę Liberec 3:1 i w kolejnej fazie zmierzą się z Neftochimikiem Burgas.

Dalej gra także VK CEZ Karlovarsko, w którym występuje Łukasz Wiese. Czeski zespół pokonał 3:1 Ribnicę, a kolejnym rywalem tej ekipy będzie turecki Galatasaray HDI Sigorta Stambuł.

Do niezwykłej sytuacji doszło w meczu Pucharu Challenge Kobiet. W starciu Tent Obrenovac z VK Selmy Brno konieczne było przeprowadzenie tie-breaka. W nim serbski zespół zwyciężył aż… 15:2. Miejscowe prowadziły już 8:0, a następnie 13:1.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Zaręczyny w przerwie meczu? To się nigdy nie znudzi

Potencjalne rywalki w ćwierćfinale Pucharu CEV poznały zawodniczki ŁKS Commercecon Łódź. Jeżeli uda im się pokonać drużynę z Las Palmas, zmierzą się z Mladost Brcko. Chorwatki walkowerem zwyciężyły z TS Volley Dudingen.

Niezwykle interesujący przebieg miała rywalizacja w Pucharze Challenge w meczu Amstetten - Lewski Sofia. Potrzebny był tzw. złoty set, w którym górą byli zawodnicy austriackiego klubu i to oni zapewnili sobie prawo gry z Lausanne. Kapitalnie zagrał Patryk Napiórkowski, a cenne punkty w rewanżu dorzucili Jakub Czyżowski i Szymon Rakowski.

Spokojne zwycięstwo w Pucharze Challenge wywalczyło RC Cannes, w którym występuje Marta Matejko. Zespół Polki pokonał na wyjeździe VP UKF Nitra 3:0, 23-letnia zawodniczka nie pojawiła się jednak na parkiecie.

W grze nie pojawił się także Artur Szalpuk, którego Epicentr-Podoljany Horodok mierzył się z Penzugyor SE Budapeszt. Podopieczni Mariusza Sordyla przegrali pierwszą partię, ale w drugiej pokazali moc wygrywając 25:9, a następnie w całym spotkaniu 3:1. W rozegranym dzień później rewanżu padł taki sam wynik.

Wyniki meczów:

Puchar CEV -> KLIKNIJ TUTAJ

Puchar CEV kobiet -> KLIKNIJ TUTAJ

Puchar Challenge -> KLIKNIJ TUTAJ

Puchar Challenge kobiet -> KLIKNIJ TUTAJ

Czytaj także:
Kociewianka liczy na przełamanie jeszcze przed Świętami. "Czasem staram się zaszyć na dowód jakieś jo"
Sensacyjne doniesienia na temat Asseco Resovii Rzeszów. Szykuje się zmiana na stanowisku szkoleniowca?

Komentarze (2)
avatar
Legionowiak 3.0
10.12.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Życzę ŁKS-owi Łódź odpadnięcia z europejskich pucharów! Nienawidzę ŁKS-u Łódź! W siatkarskiej Łodzi tylko Grot Budowlani! ŁKS-iankom nie daruję pokonania Budowlanych w siatkarskich derbach Łodz Czytaj całość
avatar
Legionowiak 3.0
10.12.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Powodzenia dla PGE Skry Bełchatów w kolejnej fazie siatkarskiego odpowiednika piłkarskiej Ligi Europy!