Zespół Polki z pewną wygraną w Lidze Mistrzyń. Bez niespodzianek w czwartek

Materiały prasowe / Serie A/foto Rubin / LVF / Na zdjęciu: Joanna Wołosz
Materiały prasowe / Serie A/foto Rubin / LVF / Na zdjęciu: Joanna Wołosz

Joanna Wołosz i jej A.Carraro Imoco Conegliano nie miały najmniejszego problemu z odniesieniem zwycięstwa w czwartek. Zawodniczki z Włoch pokonały Fatum Nyiregyhaza bez straty seta. Faworytki wygrały także w drugim czwartkowym spotkaniu.

Nie da się ukryć, że to A. Carraro Imoco Conegliano był zdecydowanym faworytem swojego czwartkowego spotkania w Lidze Mistrzyń. Rywalem ubiegłorocznego triumfatora rozgrywek było bowiem węgierskie Fatum Nyiregyhaza.

Mecz przebiegał zgodnie z przewidywaniami. Zawodniczki prowadzone przez Daniele Santarelliego ani na moment nie dały najmniejszej nadziei swoim przeciwniczkom. Włoszki kontrolowały spotkanie przez cały jego przebieg. Szkoleniowiec nie desygnował do gry wszystkich zawodniczek z pierwszego składu, na ławce siedziały m.in. Paola Egonu i Miriam Sylla, ale to w niczym nie przeszkodziło zespołowi z Półwyspu Apenińskiego.

Węgierki bowiem w żadnym setów nie potrafiły przekroczyć granicy 20 punktów, w pierwszym jeszcze zaprezentowały się nieźle, ale w kolejnych Włoszki już dominowały. Joanna Wołosz rozpoczęła spotkanie w podstawowym składzie i zdobyła jeden punkt blokiem. Najskuteczniejszą zawodniczką po stronie zwycięskiej drużyny była Kathryn Plummer, która wywalczyła 16 "oczek".

Fatum Nyiregyhaza - A. Carraro Imoco Conegliano 0:3 (18:25, 13:25, 11:25)

#DrużynaPktMZPSety
1 Imoco Volley Conegliano 18 6 6 0 18:0
2 Grupa Azoty Chemik Police 12 6 4 2 12:7
3 ZOK Ub 6 6 2 4 7:12
4 Fatum Nyiregyhaza 0 6 0 6 0:18

Niespodzianki nie było także w grupie B, w której został rozegrany mecz kończący drugą kolejkę Ligi Mistrzyń. W nim siatkarki fińskiego LP Salo podejmowały zawodniczki VakifBanku Stambuł. Tu także przyjezdne były zdecydowanymi faworytkami.

Podopiecznie Giovanniego Guidettiego wywiązały się z tej roli znakomicie i wygrały spotkanie bez straty seta. Do zwycięstwa poprowadziły je Isabelle Haak oraz Zehra Gunes, które wywalczyły dla swojej ekipy po 12 "oczek".

LP Salo - VakifBank Stambuł 0:3 (14:25, 11:25, 17:25)

#DrużynaPktMZPSety
1 VakifBank Stambuł 18 6 6 0 18:2
2 Vero Volley Monza 12 6 4 2 14:6
3 ASPTT Miluza 3 6 1 5 4:16
4 LP Salo 3 6 1 5 4:16

Czytaj więcej:
Koncert Grot Budowlanych w ostatnim secie. Sytuacja Jokera coraz trudniejsza
Kociewianka liczy na przełamanie jeszcze przed Świętami. "Czasem staram się zaszyć na dowód jakieś jo"

ZOBACZ WIDEO: "Hardkorowe stejki". Burneika dał kulinarny popis

Komentarze (6)
avatar
steffen
9.12.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Co to za "zespół Polki" redaktorku? Jakaś drużyna tańcząca polkę, a może złożona z Polek? Ewentualnie nazwa nowej choroby? Bo Joanna Wołosz gra w Imoco Conegliano. Po prostu. 
avatar
kibiczabrskiego fest
9.12.2021
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Ta Wołosz jest Polką? 
avatar
Legionowiak 3.0
9.12.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Faworytki powygrywały, pokazując dobrą siatkówkę!