W grze o stanowisko selekcjonera reprezentacji Polski pozostało już tylko czterech trenerów. Zgodnie z życzeniem PZPS nie ujawnił ich nazwisk, ale z medialnych doniesień wynika, że są to Nikola Grbić, Lorenzo Bernardi, Marcelo Mendez i Plamen Konstantinow.
Konkurs rozstrzygnięty ma zostać 12 stycznia. Właśnie wtedy władze Polskiego Związku Piłki Siatkowej poinformują o tym, kto przez najbliższe lata poprowadzi Biało-Czerwonych. Nie jest tajemnicą, że faworytem do objęcia tego stanowiska jest Grbić.
Taką informację przekazał też znany włoski dziennikarz Gian Luca Pasini. "Choć nie zostało to oficjalnie ogłoszone, to pewne jest, że PZPS i Grbić doszli do porozumienia obowiązującego do igrzysk w Paryżu" - przyznał i potwierdził, że według jego źródeł Grbić poprowadzi zespół mistrzów świata.
Grbić już wcześniej był faworytem do objęcia posady. Chcieli tego reprezentanci Polski, którzy współpracowali z nim w Grupie Azoty ZAKSIE Kędzierzyn-Koźle. Przypomnijmy, że szkoleniowiec z tą drużyną w zeszłym sezonie wywalczył triumf w Lidze Mistrzów. Wówczas prezesem klubu był Sebastian Świderski, który obecnie stoi na czele PZPS.
Obecnie były trener reprezentacji Serbii jest trenerem Sir Sicoma Monini Perugia, w której gra reprezentant Polski, Wilfredo Leon.
Czytaj także:
Jednostronne spotkanie w Rzeszowie. Obyło się bez rewanżu
Legenda polskiej siatkówki kończy karierę
ZOBACZ WIDEO: 17-latek stracił rękę. To, co zrobił, zszokowało cały świat
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)