Po rozstaniu się z Jackiem Nawrockim rozpoczęły się poszukiwania nowego trenera reprezentacji Polski kobiet. Na finiszu zostało czterech kandydatów: Daniele Santarelli, Alessandro Chiappini,Stefano Lavarini oraz Stephane Antiga. Faworytami byli jednak Santarelli oraz Lavarini.
- Stephane Antiga został odrzucony troszeczkę ze swojego wyboru. Zdecydował się, że Rzeszów jest dla niego niezwykle ważny. Ma on kontrakt z Developresem na kolejne dwa lata, a jego rodzina ma już tam poukładane życie. On stał na pozycji straconej. Z kolei Alessandro Chiappini przegrał rywalizację z pozostałymi Włochami - wyjaśnił Marcin Lepa.
- Z moich informacji wynika, że Stefano Lavarini jest zwycięzcą tego konkursu - poinformował Marcin Lepa w programie Prawda Siatki. - Lavarini zastrzegał sobie konieczność ściągnięcia swoich współpracowników - dodał.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Messi na parkiecie? Nie porywa
Stefano Lavarini obecnie prowadzi Igor Gorgonzola Novara, a także w latach 2019-2021 był trenerem reprezentacji Korei Południowej, z którą doszedł do półfinału igrzysk olimpijskich, a wcześniej wywalczył brązowy medal mistrzostw Azji.
Najwięcej sukcesów na koncie ma z dwuletniej pracy z Minas Tenis Clube. W Brazylii dwukrotnie wygrał południowoamerykańską Ligę Mistrzów, zdobył srebro Klubowych Mistrzostw Świata oraz wywalczył mistrzostwo kraju. W swojej karierze współpracował m.in. z Malwiną Smarzek, Mileną Sadurek oraz Katarzyna Skowrońską.
Czytaj więcej:
Mistrz Włoch w tarapatach. Co z meczem Grupy Azoty Zaksy Kędzierzyn-Koźle w Lidze Mistrzów?
Pogoń ekipy Wołosz w finale. Drużyna z Conegliano z kolejnym trofeum
Oglądaj siatkówkę kobiet w Pilocie WP (link sponsorowany)