Demolka. Grupa Azoty Chemik Police robił, co chciał

WP SportoweFakty / Monika Pliś / Na zdjęciu: siatkarki Grupy Azoty Chemika Police
WP SportoweFakty / Monika Pliś / Na zdjęciu: siatkarki Grupy Azoty Chemika Police

Konfrontacja w Policach zapowiadała się lepiej niż wyglądała. Grupa Azoty Chemik nie dał szans Grotowi Budowlanym Łódź. W nieco ponad godzinę rozbił przeciwnika 3:0.

Grudzień nie był dobrym miesiącem dla mistrza Polski. Chemik poniósł porażki w Tauron Lidze i stracił prowadzenie w tabeli. Na dodatek przegrał z Imoco Volley Conegliano w Lidze Mistrzyń, przez co znalazł się poza miejscami premiowanymi awansem do ćwierćfinału. Przed powrotem do gry o punkty pracował nad obroną i relacjami rozgrywającej z atakującymi. Było widać poprawę w tych elementach.

Budowlani przyjechali do Polic z trenerem Jakubem Głuszakiem i libero Justyną Łysiak, którzy byli związani z Chemikiem. Drużyna z Łodzi złapała nieco rozpędu przed przerwą świąteczno-noworoczną i przesunęła się na czwarte miejsce w tabeli, jednak w niedzielę nie miała dużo do powiedzenia na boisku.

Chemik rządził już w otwierającym secie. Pierwsza jego próba ucieczki została poskromiona przez Budowlanych, ale druga okazała się skuteczna. Policzanki wygrały 25:16, przypomniały o dużym atucie - bloku, sprowokowały liczne błędy po stronie łodzianek. W rywalizacji atakujących Jovana Brakocević-Canzian prezentowała się lepiej niż Ana Cleger.

Jakub Głuszak apelował na przerwach. Trener próbował przekazać wskazówki taktyczne, mobilizować Budowlane, ale na niewiele się to zdało. Chemik przegrywał 1:3 na początku drugiego seta, ale natychmiast odwrócił wynik na 4:3. Od tego momentu gospodynie miały zaliczkę do końca rundy, która zakończyła się wynikiem 25:13. Poza wspomnianą Brakocević-Canzian w ofensywie Chemika brylowały Agnieszka Kąkolewska i Martyna Łukasik.

Policzanki poradziły sobie bez podstawowej libero i zarazem byłej zawodniczki Budowlanych - Marii Stenzel. Zastąpiła ją z powodzeniem Aleksandra Żurawska. W trzecim secie Chemik potrzebował najwięcej energii do odniesienia zwycięstwa, ale też nie można go było nazwać wyrównanym. Lepsza drużyna zamknęła mecz wygraną 25:16.

Grupa Azoty Chemik Police - Grot Budowlani Łódź 3:0 (25:16, 25:13, 25:16)

Chemik: Kowalewska, Łukasik, Milenković, Kąkolewska, Wasilewska, Brakocević-Canzian, Żurawska (libero) oraz Czyrniańska, Rios, Lipska

Budowlani: Łazowska, Fedusio, Górecka, Lisiak, Centka, Gleger, Łysiak (libero) oraz Lewandowski, Pelczarska, Szczurowska, Damaske

MVP: Martyna Łukasik (Chemik)

#DrużynaPktMZPSety
1 Grupa Azoty Chemik Police 56 22 18 4 60:18
2 KS DevelopRes Rzeszów 55 22 20 2 63:25
3 ŁKS Commercecon Łódź 46 22 15 7 51:32
4 IŁ Capital Legionovia Legionowo 42 22 16 6 53:38
5 Grot Budowlani Łódź 36 22 11 11 45:37
6 MOYA Radomka Radom 36 22 11 11 46:38
7 BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała 31 22 11 11 42:47
8 UNI Opole 26 22 9 13 38:51
9 Energa MKS Kalisz 23 22 7 15 35:53
10 KGHM #VolleyWrocław 17 22 6 16 27:56
11 Metalkas Pałac Bydgoszcz 17 22 5 17 32:57
12 Joker Świecie 11 22 3 19 21:61

Czytaj także: Mistrz Polski był tłem. Dużo cierpkich słów po meczu
Czytaj także: Zespół z Ukrainy coraz bliżej gry w PlusLidze! Podpisano list intencyjny

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: do rzutu wolnego podszedł... bramkarz. Zobacz, co z tego wyszło!

Źródło artykułu: