Były pościgi, wybuchy i sporo walki w Bydgoszczy. BKS Bostik Bielsko-Biała z pełną pulą

WP SportoweFakty / Monika Pliś / Na zdjęciu: siatkarki BKS BOSTIK Bielsko-Biała
WP SportoweFakty / Monika Pliś / Na zdjęciu: siatkarki BKS BOSTIK Bielsko-Biała

Ten mecz był kolejnym dowodem na to, że w siatkówce nie ma bezpiecznych przewag. W 14. kolejce Tauron Ligi Polskie Przetwory Pałac Bydgoszcz przegrał z BKS-em Bostik Bielsko-Biała 1:3.

Oba zespoły z pewnością grają na razie poniżej swoich możliwości. Ekipa z Bydgoszczy uzbierała dotąd 9 punktów i wciąż walczy o utrzymanie w Tauron Lidze. Z kolei bielszczanki pierwszą rundę zakończyły na dziewiątym miejscu, ale przed Świętami Bożego Narodzenia sprawiły sobie miłe prezenty. Najpierw urwały punkt Developresowi Bella Dolina Rzeszów, a następnie pokonały w pięciu setach Grupę Azoty Chemika Police.

- Te mecze dają dobry prognostyk na kolejne spotkania, ale wciąż musimy ciężko pracować, żeby utrzymać jakość gry na dłuższym dystansie. Wierzę, że idziemy w dobrym kierunku i rozwiniemy się na tyle, że będziemy w stanie sprawić jeszcze jakąś niespodziankę - mówił trener BKS-u BOSTIK Bartłomiej Piekarczyk w wywiadzie dla oficjalnej strony internetowej klubu.

Jego zespół całkiem dobrze rozpoczął mecz w Hali Łuczniczka, bo potrafił odrzucić od siatki rywalki i od razu zbudował sobie kilkupunktową przewagę. Gdy przyjezdne prowadziły 22:15, wydawało się, że nic groźnego w tej partii im się już nie stanie. A jednak się stało. Przytrafił im się fatalny przestój przez dziewięć akcji i to pałacanki objęły prowadzenie 24:22 dzięki serii zagrywek Mariany Cassemiro, ale również kłopotów z przyjęciem po bialskiej stronie siatki. Bardzo aktywna w ataku była też Zuzanna Szperlak i to właśnie po jej udanym ataku bydgoszczanki cieszyły się z wygranej i prowadzenia w meczu.

W drugiej odsłonie oglądaliśmy dużo więcej zaciętej walki. Żadna z drużyn nie była w stanie uciec na więcej niż dwa punkty przewagi. Jak się okazało, także i taka różnica nic nie gwarantowała. Tym razem to gospodynie prowadziły 23:21, a seta przegrały. Bardzo dobrze odnalazła się wchodząca z ławki 19-letnia skrzydłowa Martyna Borowczak, a do tego na zagrywce i pod siatką kawał dobrej roboty wykonała rok młodsza od niej środkowa Dominika Pierzchała. BKS dzięki temu wygrał 26:24 i doprowadził do remisu w całym spotkaniu.

Efektowne "pościgi i wybuchy" miały miejsce także w secie numer trzy, gdzie Polskie Przetwory Pałac prowadził już 11:6, bo Cassemiro i Szperlak cały czas napędzały grę swojego zespołu i to z niezłym efektem. Jednak u rywalek rozhulały się Gabriela Orvosova oraz Weronika Szlagowska, które cały czas utrzymywały w ataku skuteczność na poziomie powyżej 50, a momentami nawet powyżej 60 procent. Różnicę widać było w końcowych fragmentach tej części gry. Przy piłce setowej dla BKS-u BOSTIK Szperlak została zablokowana.

Czwarty set ponownie długo pod kontrolą miały siatkarki z Bielska-Białej, które nie schodziły poniżej pewnego poziomu w ofensywie. Efekt? Prowadzenie 15:10. Tyle, że znów przytrafiła im się chwila słabości, a przewagę straciły w jednym ustawieniu (15:15). Bohaterką końcówki okazała się Aleksandra Kazała, która w drugim secie zeszła do kwadratu dla rezerwowych, a w końcówce czwartego pomogła skończyć kluczowe piłki.

To szóste zwycięstwo drużyny z Bielska-Białej w tym sezonie. W następnej kolejce, w poniedziałek 17 stycznia, podejmą #VolleyWrocław. Z kolei Polskie Przetwory Pałac czeka wyjazd do Rzeszowa na starcie z Developresem Bella Dolina, które zaplanowano na piątek 14 stycznia.

Polskie Przetwory Pałac Bydgoszcz - BKS BOSTIK Bielsko-Biała 1:3 (25:23, 24:26, 23:25, 24:26)

Polskie Przetwory Pałac: Bałdyga, Cassemiro, Hage, Szczepańska-Pogoda, Szperlak, Majkowska, Saad (libero) oraz Mazurek, Balmas, Kobus.

BKS BOSTIK: Polak, Kazała, Pierzchała, Orvosova, Szlagowska, Janiuk, Drabek (libero) oraz Borowczak, Łyszkiewicz, Chmielewska, Świrad, Mazur (libero).

MVP: Gabriela Orvosova (BKS BOSTIK)

#DrużynaPktMZPSety
1 Grupa Azoty Chemik Police 56 22 18 4 60:18
2 KS DevelopRes Rzeszów 55 22 20 2 63:25
3 ŁKS Commercecon Łódź 46 22 15 7 51:32
4 IŁ Capital Legionovia Legionowo 42 22 16 6 53:38
5 Grot Budowlani Łódź 36 22 11 11 45:37
6 MOYA Radomka Radom 36 22 11 11 46:38
7 BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała 31 22 11 11 42:47
8 UNI Opole 26 22 9 13 38:51
9 Energa MKS Kalisz 23 22 7 15 35:53
10 KGHM #VolleyWrocław 17 22 6 16 27:56
11 Metalkas Pałac Bydgoszcz 17 22 5 17 32:57
12 Joker Świecie 11 22 3 19 21:61

Czytaj też: Odpowiedzialna postawa rzeszowianek przyniosła efekt. "Wróciłyśmy na boisko z uśmiechem na ustach"

ZOBACZ WIDEO: Huknął nie do obrony! Tę bramkę można oglądać godzinami

Źródło artykułu: