Przed meczem w IŁ Capital Legionovii Legionowo doszło do małej uroczystości, złote medale za mistrzostwo Mazowsza odebrały juniorki, a brązowe krążki przypadły kadetkom Legionovii. Kontuzji stawu skokowego doznała przed meczem Maja Tokarska, zastąpiła ją młoda Sonia Stefanik. Pierwsze przełamanie legionowianki uzyskały, gdy Yaprak Erkek ustrzeliła floatem Żurowską (14:12). Trener Alessandro Chiappini w ostatniej akcji pierwszego seta poprosił o challenge i była to trafna decyzja, bo po błędzie czterech odbić nastąpiła zmiana stron (25:22).
Kaliszanki nie dawały za wygraną i mogły nieco spokojniej patrzeć w przyszłość, kiedy Aleksandra Cygan zatrzymała blokiem Turczynkę (11:14). Trener Chiappini próbował zamieszać składem i zaskoczyć rywalki, ale wprowadzenie Darii Szczyrby w miejsce Różański na kilka akcji nie przyniosło spodziewanego efektu (19:22). Atakiem Drużkowskiej blok-aut kaliszanki wyrównały stan spotkania (20:25).
Trener Adam Czekaj również nie zamierzał czekać bezczynnie i i w nagrodę za udane wejście na parkiecie pozostała Emilia Mucha. Żadnej ze stron nie udało się zdominować przeciwniczek, choć to po kiwce świetnie dysponowanej dziś Aleksandry Gryki tablica wyników wskazywała rezultat 12:10. Legionowianki nie pozwoliły sobie już na moment rozluźnienia i po zbiciu Erkek prowadziły w tym meczu 2:1 (25:22).
ZOBACZ WIDEO: Jego zjazd robi ogromne wrażenie. Zareagował znany aktor
Mecz przerodził się w prawdziwy maraton, a najdłuższą akcję meczu wygrały przyjezdne (9:11). Niezrażone legionowianki szybko odbudowały morale, gdy pojedynczy blok Różański na Drużkowskiej i Łukasik były momentami przełomowymi w tym secie (15:11).
IŁ Capital Legionovia Legionowo - Energa MKS Kalisz 3:1 (25:22, 20:25, 25:22, 25:18)
Legionovia: Różański, Stefanik, Erkek, Silva, Gryka, Grabka, Lemańczyk (libero) oraz Szczyrba, Damaske, Dąbrowska
MKS: Dudek, Drużkowska, Żurowska, Kucharska, Łukasik, Cygan, Wysokińska (libero) oraz Miechowicz, Bałuk (libero), Mucha, Gajewska
MVP: Alicja Grabka (IŁ Capital Legionovia Legionowo)
Zobacz również:
Dobre złego początkiem. Joker Świecie sprawił kłopoty rywalkom
Grot Budowlane Łódź czekają, aż karta się odwróci. "Sytuacja była już tragiczna"