Projekt Warszawa wyszarpał komplet punktów. MKS Ślepsk Malow Suwałki "przespał" końcówki

Zespół Projektu Warszawa pokonał w hali Koło MKS Ślepsk Malow Suwałki 3:1. Sytuacja w ligowej tabeli robi się więc niezwykle ciekawa, bo w stawce drużyn na miejscach 5-8 robi się "ciasno".

Piotr Woźniak 05 Marca 2022, 19:51

WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: siatkarze Projektu Warszawa

"Dni pełne bólu". Ukraiński siatkarz uciekł z Rosji

Mecz 22. kolejki pomiędzy drużyną Projektu Warszawa oraz MKS Ślepsk Malow Suwałki odbył się w hali Koło, ponieważ Arena Ursynów i Torwar zostały przeznaczone jako miejsca tymczasowego pobytu dla uchodźców z Ukrainy.

W pierwszej odsłonie spotkania siatkarze z Suwałk stracili trzy punkty z rzędu w samej końcówce. Po modelowej akcji duetu Angel Trinidad - Andrzej Wrona okazję do kontry dała warszawianom obrona Damiana Wojtaszka. Piłkę setową do gry wprowadzał Petković i to właśnie on atakiem z drugiej linii zamknął premierową odsłonę (25:21).

Stołeczna ekipa poszła za ciosem i systematycznie budowała przewagę w drugim secie. Kulminacja nastąpiła, gdy atak Pawła Halaby podbił Kwolek i Igor Grobelny podwyższył na 19:15. Pomimo tego ambitna pogoń siatkarzy Dominika Kwapisiewicza sprawiła, że na tablicy wyników mieliśmy remis po 21. Wtedy znów w suwalskiej maszynce coś się zacięło. Kolejną mini-serię na wagę wygrania seta zakończył Dusan Petković (25:21).

ZOBACZ WIDEO: Poruszające sceny z kijowskiego metra. Ukraińców odwiedził mer miasta

To uśpiło nieco czujność zawodników Projektu Warszawa. Drużyna Andrei Anastasiego przez całą trzecią partię nie zdołała ustawić punktowego bloku, a lewe skrzydło przestało funkcjonować jak należy. Wykorzystał to Bartłomiej Bołądź atakując z szóstej strefy (13:17). Mecz przedłużył rozgrywający Joshua Tuaniga, zaskakując kiwką szeregi obronne warszawian (20:25).

Drobne grzechy zaniechania i brak dokładności w rozegraniu piłek sytuacyjnych Bołądzia czy Klinkenberga były kosztowne dla MKS-u Ślepsk Malow Suwałki (9:8). Belg zrehabilitował się obijając potrójny blok gospodarzy, po tym kontakcie piłka dotknęła antenki (16:16). Decydujący okazał się pojedynczy blok Michała Superlaka na Buchowskim (21:19). Mecz zakończył atak Kwolka na wysokim pułapie (25:23).

Projekt Warszawa - MKS Ślepsk Malow Suwałki 3:1 (25:21, 25:21, 20:25, 25:23)

Projekt: Kowalczyk, Kwolek, De Haro, Wrona, Petković, Grobelny, Wojtaszek (libero) oraz Blankenau, Gałązka, Superlak
MKS: Klinkenberg, Bołądź, Takvam, Sapiński, Halaba, Tuaniga, Czunkiewicz (libero) oraz Laskowski, Łukasik, Filipowicz (libero)

MVP: Dusan Petković (Projekt Warszawa)

Zobacz również:
Świetny mecz Leona dał jego ekipie finał. Piękny gest przed spotkaniem
Rzeszowianki wygrywają mecz na szczycie. "Nie możemy przekładać strachu na naszą grę"