Przed pierwszym gwizdkiem w grze o dwa miejsca w fazie play-off były jeszcze trzy drużyny - poza ekipami z Bielska-Białej i Kalisza, które mierzyły się ze sobą bezpośrednio, liczyło się jeszcze UNI Opole. Przed tygodniem BKS Bostik odniósł zwycięstwo, które bardzo przybliżyło drużynę do ósemki - pokonał u siebie E.Leclerc Moya Radomkę Radom 3:2.
- Miałyśmy trudniejszy okres, gdzie mało było wolnego, więc tym bardziej cieszy zwycięstwo. To był bardzo długi wyrównany mecz pełen długich akcji. Powiedziałyśmy sobie, że skoro w pierwszej rundzie udało nam się pokonać Radomkę, to znaczy, że jesteśmy w stanie zrobić to drugi raz - powiedziała w rozmowie z klubową telewizją atakująca bialskiej ekipy Gabriela Orvosova.
Wtorkowe spotkanie rozpoczęło się jednak świetnie dla drużyny gości. Nie do zatrzymania na lewym skrzydle była Aleksandra Dudek, a dodatkowo jej koleżanki z Energi MKS-u Kalisz czuły się bardzo pewnie w polu serwisowym i to przełożyło się na pewne zwycięstwo 25:21.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zimowa wyprawa żony skoczka. I to nie byle jaka!
W drugiej partii zespół Adama Czekaja również do pewnego momentu czuł się na boisku bardzo pewnie. Wygrał osiem z dziesięciu pierwszych akcji. Jednak przy stanie 11:8 dla przyjezdnych boisko z powodu kontuzji opuścić musiała środkowa Sonia Kubacka, a w szeregach kaliskiej ekipy nie było już nominalnej środkowej. Zastąpiła ją więc Oriana Miechowicz. To był przełomowy moment seta i - jak się później okazało - także meczu. Gospodynie w końcowej fazie tej partii odwróciły jej losy i choć przegrywały 15:18, zdołały wygrać 25:21.
O trzeciej części gry właściwie można napisać jedynie, że się odbyła. W drużynie z Wielkopolski totalnie siadło przyjęcie i nie było nawet możliwości, by nawiązać walkę z przeciwniczkami. Energa MKS w trwającym zaledwie 19 minut secie zdołał wygrać jedynie osiem akcji.
Czwarta partia okazała się formalnością. BKS Bostik Bielsko-Biała złapał nowe siły, a zespół do zwycięstwa poprowadziły skrzydłowe - Weronika Szlagowska oraz Gabriela Orvosova. Druga z wymienionych po spotkaniu odebrała nagrodę MVP. Zwycięstwo ekipy Bartłomieja Piekarczyka 25:18 pozwoliło wygrać spotkanie 3:1 i zgarnąć trzy punkty, które zapewniły zespołowi spod Beskidów prawo gry w fazie play-off i jednocześnie pozbawiły tej możliwości siatkarki z Kalisza.
W ostatniej serii gier fazy zasadniczej za tydzień Energa MKS podejmie Polskie Przetwory Pałac Bydgoszcz, a BKS Bostik - ŁKS Commercecon Łódź.
BKS BOSTIK Bielsko-Biała - Energa MKS Kalisz 3:1 (21:25, 25:21, 25:8, 25:18)
BKS Bostik: Polak, Kazała, Pierzchała, Orvosova, Szlagowska, Drabek (libero) oraz Bartkowska, Chmielewska, Borowczak.
Energa MKS: Gajewska, Dudek, Kubacka, Drużkowska, Żurowska, Łukasik, Bałuk (libero) oraz Miechowicz, Mucha, Kucharska.
MVP: Gabriela Orvosova (BKS Bostik).
Czytaj też: Kawka w Turcji. Zima (znów) zaskoczyła kraj
# | Drużyna | Pkt | M | Z | P | Sety |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Grupa Azoty Chemik Police | 56 | 22 | 18 | 4 | 60:18 |
2 | KS DevelopRes Rzeszów | 55 | 22 | 20 | 2 | 63:25 |
3 | ŁKS Commercecon Łódź | 46 | 22 | 15 | 7 | 51:32 |
4 | IŁ Capital Legionovia Legionowo | 42 | 22 | 16 | 6 | 53:38 |
5 | Grot Budowlani Łódź | 36 | 22 | 11 | 11 | 45:37 |
6 | MOYA Radomka Radom | 36 | 22 | 11 | 11 | 46:38 |
7 | BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała | 31 | 22 | 11 | 11 | 42:47 |
8 | UNI Opole | 26 | 22 | 9 | 13 | 38:51 |
9 | Energa MKS Kalisz | 23 | 22 | 7 | 15 | 35:53 |
10 | KGHM #VolleyWrocław | 17 | 22 | 6 | 16 | 27:56 |
11 | Metalkas Pałac Bydgoszcz | 17 | 22 | 5 | 17 | 32:57 |
12 | Joker Świecie | 11 | 22 | 3 | 19 | 21:61 |